Czytelnicy: naprawcie ulice!

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Natalia Dyjas-Szatkowska

Czytelnicy: naprawcie ulice!

Natalia Dyjas-Szatkowska

Mieszkańcy narzekają na dziury i stan jezdni w Zielonej Górze. Czy miasto na bieżąco naprawia zimą wszelkie usterki?

- Czy miasto zamierza coś zrobić z ogromnymi dziurami w całym mieście w drogach po śniegu? - pisze do nas w liście nasza Czytelniczka. I dodaje: - Dziur coraz więcej, niektóre takie ogromne, że koło można urwać, a łatane są wybiórczo... - uważa mieszkanka Zielonej Góry.

Jak nasze miasto radzi sobie z dziurami i zniszczeniami w jezdni, które powstają w okresie zimowym?

- Wszystkie usterki i dziury są na bieżąco przez nas naprawiane - informuje Paweł Urbański, dyrektor departamentu inwestycji i zarządzania drogami urzędu miasta. - Teraz możemy robić tylko prace doraźne - dodaje.

Ze względu na niskie temperatury i wilgotną nawierzchnię ulic bardziej trwała masa na gorąco nie przylgnie do nawierzchni.

- Jednak każdego roku po zimie robimy klasyfikację wszystkich dróg i decydujemy, gdzie będą tworzone nakładki - mówi Urbański. Jest to o wiele trwalszy sposób naprawy dróg. Miasto zdecyduje też, gdzie prace nadal będą doraźne. Paweł Urbański podkreśla, że często prace doraźne wystarczą, by naprawić daną ulicę, bo wokół dziur jezdnia jest bardzo dobrej jakości i nie wymaga całkowitej wymiany.

Naprawa nawierzchni na jednej z ulic dochodzących do ul. Bohaterów Westerplatte. Takich napraw w mieście jest przez zimę sporo.
Mariusz Kapała Naprawa nawierzchni na jednej z ulic dochodzących do ul. Bohaterów Westerplatte. Takich napraw w mieście jest przez zimę sporo.

Jak informują nas władze miasta, Zielona Góra jest podzielona na trzy rejony, w których konkretne firmy zajmują się naprawami nawierzchni. W każdym z tych regionów miasto w ciągu trzech lat wydało kilka milionów złotych na modernizację i naprawę nawierzchni.

Paweł Urbański informuje również, że każdy mieszkaniec może zgłaszać w urzędzie miasta uszkodzenia dróg, chodników i sygnalizacji świetlnej pod numerem telefonu: 68 45-64-203 lub pisząc na adres mailowy: [email protected] Możliwe jest też wysłanie formularza drogą internetową, na stronie urzędu miasta: www.bip.zielonagora.pl w zakładce e-urząd.

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dzień dobry! Nazywam się Natalia Dyjas-Szatkowska i jestem rodowitą zielonogórzanką. Pracuję w "Gazecie Lubuskiej" od 2016 roku. I choć z wykształcenia jestem filologiem polskim i teatrologiem, to swoją pracę zawodową związałam właśnie z mediami. 


W obszarze moich działań znajdują się: 



  • problemy i sprawy Zielonej Góry,

  • kwestie, które poruszają mieszkańców powiatu zielonogórskiego.


Ważne są dla mnie codzienne problemy mieszkańcówsprawy społeczne i kulturalne naszego regionu. Nie jest mi obojętny los zwierzaków i często piszę o nich na naszych łamach. Lubię spotkania z ludźmi i to właśnie nasi Czytelnicy są dla mnie wielką inspiracją. To oni podpowiadają, czym warto się zająć, co ich boli, denerwuje, ale i cieszy. 


Zawsze lubiłam rozmawiać z ludźmi. Jako osoba, która pracowała z nimi podczas organizacji różnych wydarzeń kulturalnych i festiwali, zrozumiałam, że to właśnie człowiek i jego historia są dla mnie najważniejsze. To więc chyba nie przypadek, że zaczęłam pracę w dziennikarstwie... 


W wolnych chwilach (jeśli jakaś się znajdzie... :)) nałogowo pochłaniam książki (kryminałom mówię nie, ale mocno kibicuję nowej, polskiej prozie) i z aparatem poznaję nasze piękne województwo lubuskie. Chętnie dzielę się urodą regionu na łamach "Gazety Lubuskiej" i portalu "Nasze Miasto". Nie boję się też pokazywać, co jeszcze mogłoby się tutaj zmienić. I to właśnie przynosi mi największą satysfakcję w pracy. Gdy uda się choć trochę ulepszyć otaczającą nas rzeczywistość. 


Czy w Twojej okolicy dzieje się coś ważnego? Masz sprawę, która Twoim zdaniem powinna zostać opisana w naszej gazecie? A może masz jakiś kłopot, który należy rozwiązać? Śmiało! Skontaktuj się ze mną, postaram się zająć danym tematem.


Kontakt do mnie: natalia.dyjas@polskapress.pl


Telefon: 68 324 88 44 lub: 510 026 978.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.