17-letnia Adrianna chce być królową

Czytaj dalej
Fot. Archiwum Adrianny Rumiancew
Michał Korn

17-letnia Adrianna chce być królową

Michał Korn

- Poznaję piękne dziewczyny. Każda z nas jest urokliwa na swój sposób - mówi Adrianna Rumiancew, która walczy o tytuł królowej piękności.

Adrianna Rumiancew jest uczennicą technikum logistycznego w Kostrzynie nad Odrą. Jej hobby od najmłodszych lat to taniec. - Mam go we krwi, tańczę od dzieciństwa i na zawsze pozostanie moją pasją, której nie mogę rozwijać ze względu na brak czasu. Pojawia się w moim życiu bardzo często, choćby aktualnie na próbach przygotowujących wszystkie finalistki do wielkiego finału Queen of Poland – mówi Adrianna.

Adrianna Rumiancew awansowała do finału Queen of Poland

Kostrzynianka ma zaledwie 17 i za sobą m.in. konkurs Miss Nastolatek Wielkopolski 2015 oraz przygodę z modelingiem na Tajwianie w 2014 roku, gdzie zdobyła cenne doświadczenie. - Udział w konkursie otwiera przede mną sporo możliwości oraz uczy wielu rzeczy. Poznaję wspaniałych ludzi, piękne dziewczyny. Każda z nas jest urokliwa na swój sposób. Takie konkursy jak Queen of Poland pomagają mi bardziej uwierzyć w siebie, zdobywam nowe doświadczenie i przeżywam niesamowitą przygodę, która jest pamiątką na całe życie. To również pewien sposób ucieczki od szarej rzeczywistości: szkoły, pracy, problemów - mówi.

Piękna Lubuszanka nie ukrywa swojej wielkiej miłości do zwierząt, które jej zdaniem są wspaniałymi i prawdziwymi przyjaciółmi człowieka. Ponadto interesuje się książkami o - jak mówi - życiowej tematyce oraz uwielbia adrenalinę, dlatego w przyszłości chciałaby skoczyć na bungee lub ze spadochronem.

- Za ideał uważam Angelinę Jolie, która jest piękną i silną psychicznie kobietą o wielkim sercu. Plany na przyszłość? Przede wszystkim skończę szkołę i mam nadzieję, że będę mogła kontynuować to, co sprawia mi przyjemność. Skrzydeł dodaje mi fakt, że mam ogromne wsparcie ze strony rodziny – dodaje finalistka.

Gala finałowa Queen of Poland trwa na Wyspach Kanaryjskich od 1 do 8 marca.

Michał Korn

Dobry rocznik 89. W dziale online "Gazety Lubuskiej" od 2014 roku. Jestem zapalonym rowerzystą MTB i XC (ulubione zawody: Uphill Race w Karpaczu!), stąd też często zajmuję się tego typu tematami. Strefa gamingowa również nie jest mi obca. Dzielę się z Wami nie tylko nowościami z dziedziny gier komputerowych, ale także nowinek technologicznych.

Interesuję się sportem bez ograniczeń. Chłonę wszystko. Jestem kibicem Realu Madryt i Mai Włoszczowskiej, dlatego z radością podchodzę do tematów w obrębie piłki nożnej czy kolarstwa górskiego i szosowego. Uwielbiam także sięgać po książki historyczne i wraz z rodziną w oparciu o m.in. przeczytane lektury, podróżować po najciekawszych zakamarkach województwa lubuskiego i innych rejonach Polski (oczywiście rowery to warunek konieczny każdej wyprawy). A ponieważ zawsze mam ze sobą aparat i kilka obiektywów, moimi fotorelacjami dzielę się na łamach „Gazety Lubuskiej” i w „Naszym Mieście”.

Poza nowinkami technologicznymi zajmuję się również nauką. Piszę nie tylko tym, co dzieje się wokół nas. Moje szczególne zainteresowania kieruję w stronę kosmosu - strefy najbardziej tajemniczej dla człowieka. Skupiam się na oddziaływaniu tego, co znajduje się w przestrzeni kosmicznej na nas i naszą planetę. Śledzę tematykę związaną z podbojem kosmosu i technologiami z tym związanymi.

W artykułach, które tworzę staram się przelać jak najwięcej wiedzy. Ponadto w moim zasobach znajdują się również poradniki, tematy związane z biznesem, zdrowiem, wszelkiej maści ciekawostkami, interwencje.

Od 1 lutego 2020 mam przyjemność dowodzić serwisem Zielona Góra Nasze Miasto. To wyzwanie, które podejmuję z uśmiechem na twarzy, choć oczywiście biegającego mnie z aparatem po ulicach miasta możecie obserwować od ładnych kilku lat...

W Zielonej Górze mieszkam od 2009 roku. Z małej miejscowości Łagowiec (pow. międzyrzecki) przywiodły mnie tu studia. Jestem człowiekiem otwartym i zaangażowanym, posiadających wiele hobby. Kolekcjonuję płyty muzyczne, gry komputerowe. Jestem miłośnikiem uniwersum Wiedźmina, symulatorów, dobrej kawy, szachów, fotografii, nauki, kosmosu oraz komputerów - w wolnych chwilach zajmuję się profesjonalnym składaniem (tuningiem) komputerów PC.

Pasjonuję się fotografią oraz kolarstwem górskim, w którym ścigam się amatorsko. Chętnie sięgam po literaturę sensacyjną, thrillery, biografie, albumy muzyczne czy literaturę sportową. Resetuję się spędzając czas z cudowną żoną i synem, bądź oddając się jednemu z zainteresowań. W wolnych chwilach (szczególnie podczas treningów) słucham ulubionej muzyki: Rod Stewart, Queen, Dido, Pink Floyd, Sting, Metallica, klasyki XX wieku (….).

Nie ma rzeczy, której nie jestem w stanie (prędzej lub później) zrobić.

Partyjka szachów przy dobrej kawie? Tego nigdy nie odmawiam! :-)

Zapraszam do kontaktu!

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.