200 tysięcy kaktusów w jednym miejscu. Gdzie? W Żaganiu!

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
Marek Białowąs

200 tysięcy kaktusów w jednym miejscu. Gdzie? W Żaganiu!

Marek Białowąs

Zdzisław Kondratowicz opowiada nam o swojej pasji do kaktusów, które uprawia w gospodarstwie w Żaganiu, gdzie jest ok. 200 tys. roślin

Mówi się, że kaktusy nie lubią wody. Podlewanie ich nie zajmuje chyba dużo czasu?
Oj, zdziwiłby się pan. Wbrew pozorom jest właśnie odwrotnie. Ja zbieram deszczówkę w byłym basenie kąpielowym. Przy tej ilości kaktusów, jaką mam, podlewanie tych roślin zajmuje mi codziennie cztery godziny. Mam 200 tysięcy kaktusów w doniczkach. Nie liczę siewów, bo gdyby i to liczyć, to można by mówić o milionach sztuk i 600 gatunkach.

Jak pan wybierał gatunki kaktusów, które pan uprawia?
Ogółem na świecie jest 2,6 tysięcy gatunków kaktusa. A ja uprawiam te, które zdołałem zdobyć. To jest naturalne, że każdego kaktusiarza ciągnie do nowych okazów. Ja już pewnie nie zdołam zebrać ich więcej, bo nie mam już po prostu miejsca. Kaktusiarnia zajmuje powierzchnię czterech arów i trudno tam wcisnąć choćby jedną szpilkę. Wszystkie rośliny są na półkach, poukładane piętrowo. Jeździłem za roślinami po całym świecie. Byłem na przykład w Maroko, na Wyspach Kanaryjskich i w wielu innych miejscach.

Czytaj w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Marek Białowąs

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.