Aleksandra Gajewska-Ruc

500 kopert w domach to dopiero początek...

koperta życia Fot. Aleksandra Gajewska-Ruc - Wiem, że informacje z koperty pozwolą ratownikom na udzie-lenie mi odpowiedniej i szybkiej pomocy - mówi Zofia Dębicka
Aleksandra Gajewska-Ruc

Rozkręca się akcja: Koperta życia. Zainteresowani, zgłaszajcie się!

- Kopertę i naklejkę dostałam od sąsiada, przewodniczego miejskiej rady seniorów Michała Muzi, który zajmuje się akcją w Skwierzynie - mówi Zofia Dębicka. Ma 80 lat. Mieszka sama, ale - jak podkreśla - zawsze może liczyć na wsparcie kochających dzieci i wnuków. - Sama gotuję i prowadzę dom, a dzieci często mnie odwiedzają, przynoszą zakupy. Mam jednak pewne obawy dotyczące zdrowia. Przeszłam wiele chorób, w tym zawał, mam problemy z sercem, zdarza mi się zasłabnąć. Bywało, że pogotowie przyjeżdżało do mnie co kilka dni - mówi emerytka.

Właśnie do takich osób jak ona jest skierowana ogólnopolska akcja: Koperta życia. Piszemy o niej regularnie. W specjalnie oznakowanej kopercie umieszcza się dane pacjenta, historię jego choroby, spis przyjmowanych leków oraz dane kontaktowe do najbliższych. Kopertę przechowuje się... w lodówce, by ratownicy medyczni od razu wiedzieli, gdzie jej szukać. Dodatkowym ułatwieniem jest naklejka na drzwiach oznaczająca obecność koperty w domu.

Takich kopert u skwierzyń-skich seniorów jest już około 500. Na tym nie koniec akcji.

- Czekamy na informacje o zapotrzebowaniu na kolejne koperty, m.in. od przedstawicieli sołectw - mówi Włodzimierz Szopiński, wiceszef miejskiej rady seniorów.

Zainteresowanych zaprasza na dyżury (nie tylko w sprawie kopert) w co drugą środę miesiąca w urzędzie miejskim (14.30-16.00, pokój 25).

Aleksandra Gajewska-Ruc

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.