Apteki w Gorzowie są na każdym kroku. Dyżurować jednak nie chcą

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Apteki w Gorzowie są na każdym kroku. Dyżurować jednak nie chcą

Jarosław Miłkowski

Po północy w mieście nie można już zrealizować recepty. Urzędnicy przygotowali więc harmonogram nocnych dyżurów dla 45 aptek. Prawie żadna nie chce dyżurować.

- Teraz to w całym naszym regionie nie będzie można kupić w nocy lekarstwa - martwił się wczoraj Jarosław Suberlak ze Strzelec Krajeńskich. Spotkaliśmy go w centrum Gorzowa, gdy wychodził z jednej z aptek przy ul. Sikorskiego. Od naszego dziennikarza dowiedział się, że jeśli będzie musiał pilnie kupić w nocy leki, to po północy nie ma co przyjeżdżać do Gorzowa.

Czytaj więcej:

  • Ile aptek nie chce dyżurować?
  • Dlaczego apteki nie dyżurują?
  • Ile kosztuje nocny dyżur w aptece?
Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.