Będzie remont szpitala w Drezdenku i ambulatorium w Strzelcach Krajeńskich?

Czytaj dalej
Fot. Agata Wolańska
Agata Wolańska

Będzie remont szpitala w Drezdenku i ambulatorium w Strzelcach Krajeńskich?

Agata Wolańska

Lądowisko dla helikoptera, tomograf, remont oddziału pediatrii - tyle chce dostać Drezdenko. Dobra wiadomość jest także dla Strzelec: są plany, by postawić nowy budynek ambulatorium.

- Kilkumiesięczne dzieci bardzo często znajdują się na tej samej sali, co nastolatki. Nasz oddział dziecięcy nie spełnia wymogów unijnych, przebywanie na nim jest mniej komfortowe niż w pozostałych szpitalach - mówi Wanda Szumna, prezes zarządu szpitala powiatowego w Drezdenku.

Sprawdziliśmy i okazało się, że oddział rzeczywiście jest niewielki. ,,Wyposażony” w 6 sal, zwykle może przyjąć 15 pacjentów. Ale w sezonie infekcyjnym to zdecydowanie za mało, tym bardziej, że łóżko trzeba dobrać do wieku pacjenta. W tej chwili na oddziale przebywa 20 osób, pracownicy musieli porobić dostawki. Dr Jadwiga Smoczyńska, ordynator: - Proszę wziąć pod uwagę, że mamy przynajmniej trzy rodzaje pacjentów. Owszem, są takie dzieci, które mogą przebywać w każdym rodzaju łóżka, ale są też niemowlęta, które muszą mieć takie specjalne, z barierkami. Jest też grupa pacjentów aż do 18 roku życia, których przecież nie położymy w łóżeczku dla niemowląt.

Brakuje nawet toalet

Brakuje nie tylko miejsc. Nigdzie nie ma bawialni czy świetlicy, w której dzieci mogłyby zorganizować sobie czas. Żadne pomieszczenie nie jest przeznaczone na brudownik (czyli w przypadku szpitala - pomieszczenie, w którym przechowuje się środki czystości, pranie i odpady - aż do momentu ich wywiezienia). ,,Brudy” są przechowywane na korytarzu.

Brakuje też toalet dla pracowników, którzy są zmuszeni wychodzić na inne oddziały. - To bardzo niekomfortowe, szczególnie na nocnych dyżurach, kiedy strach zostawić dzieci same choćby na chwilę - mówi mgr Ewa Łabowska-Tomczuk, kierownik oddziału. W. Szumna, prezes: - Mamy już przygotowany projekt i pozwolenie na budowę. Będziemy przygotowani na złożenie wniosku o dotację z Unii. Koszt budowy takiego oddziału to 2 do 2,5 miliona zł, więc chcemy pozyskać na to dofinansowanie w wysokości 85 procent. Naszym celem jest też rozbudowa szpitala o lądowisko i oddział ratunkowy, a w związku z tym drugim jest nam potrzebny dodatkowy personel lekarski, pielęgniarski, a także sprzęt. Musimy zakupić tomograf komputerowy. To podstawa, a pacjenci z naszego powiatu niestety muszą często wyjeżdżać do innych miejscowości, by wykonać badanie z jego użyciem.

Poprawić należy także warunki funkcjonowania pogotowia ratunkowego. - Ratownicy przebywają teraz w osobnym budynku, który musi być ogrzewany w całości. Ponosimy przez to duże koszta, a warunki wcale nie są tam dobre. Obecnie mamy trzy możliwości, musimy którąś wybrać, ale wiele zależy od tego, czy będzie lądowisko - mówi W. Szumna.

Będzie też coś dla mieszkańców Strzelec

Ambulatorium w Strzelcach Krajeńskich obecnie znajduje się na parterze w budynku... spółdzielni mieszkaniowej. - Tam chyba jest tylko jedno pomieszczenie? - zastanawia się pani Iza, mieszkanka, która nie chce podawać pełnego nazwiska do gazety. W. Szumna: - Personel jest bardzo dobry, ale samo miejsce nie jest najnowocześniejsze. Mamy pomysł, by w Strzelcach wybudować pawilon z gabinetami lekarskimi.

Nikomu chyba nietrzeba udowadniać, że porządne ambulatorium na miejscu to konieczność. A tym bardziej, że dojazd do szpitala - choć powiatowego - dla osób nie mających samochodu wcale nie jest taki prosty. Ostatni autobus ze Strzelec do Drezdenkaw dni robocze odjeżdża o... 15:50. Czyli wtedy, kiedy jeszcze spokojnie można się wybrać do ,,swojego” lekarza! W soboty i niedziele przez cały dzień są tylko dwa autobusy - o 6.20 i 6.40. A choroba pory nie wybiera...

Agata Wolańska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.