Bez podwyżek płac nie da się utrzymać kadry. Starosta sięga do powiatowej kasy
- Najbardziej brakuje nam pielęgniarek, problem jest też z opiekunkami - przyznaje dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Kożuchowie. Aby zapobiec brakom w kadrze konieczne są podwyżki płac.
- Cały personel czekał na to od dłuższego czasu. Praca przy opiece nad seniorami jest bardzo ciężka. Tam są ludzie obłożnie chorzy. Dziękuję zarządowi powiatu za ich docenienie – powiedział radny powiatu nowosolskiego Henryk Dunas, tuż po tym, jak podczas ostatniej sesji starosta Waldemar Wrześniak ogłosił podwyżki w Domu Pomocy Społecznej i Centrum Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień