Agata Wolańska

Biegają, bo to kochają

biegacze fsd drezdenko Fot. FSD Run Grupa skupia amatorów z Drezdenka i okolic. Biegają, bo to kochają. Po prostu!
Agata Wolańska

Jest ich około 100. - Ciężko dokładnie zliczyć, ale tyle wyprodukowaliśmy koszulek - śmieje się Maciej Witczuk, przywódca grupy biegaczy - amatorów z Drezenka i okolic. Nazywają się FSD Run.

- FSD jak tablice rejestracyjne samochodów z powiatu strzelecko-drezdeneckiego... Biegamy po całej gminie, np. wokół jeziora Łubowo czy na terenie nadleśnictwa Smolarz - mówi Witczuk.

Oficjalnie biegacze spotykają się w każdy ostatni weekend miesiąca. Ale tak naprawdę ,,poza programem” każdy biega, kiedy tylko ma ochotę. Treningi członkom grupy rozpisuje trener Jacek Gwóźdź. Najbliższe wspólne bieganie będzie 15 kwietnia, w Wielką Sobotę.

Biegli po koronę

- W 2016 r. kilku z nas zdobyło koronę polskich półmaratonów. Teraz niektórzy trenują ostro. Chcą pobić swoje rekordy czasowe w półmaratonie - mówi pan Maciej. To 36-latek z Drezdenka. Teraz mieszka w Szczecinie, ale na treningi stara się wracać do rodzinnego miasta. - Przy okazji odwiedzam rodziców - śmieje się biegacz.

Przyjemne z pożytecznym

Członkowie grupy biegają nie tylko dla samego biegania, łączą przyjemne z pożytecznym. - W 2016 r. razem z dwoma grupami nurków zorganizowaliśmy akcję pomocy Kamilowi Brykowi (walczył z czerniakiem, pomagała mu cała Polska - dop. red.). Spotkaliśmy się wszyscy na plaży w Lubiewie. Biegacze przebiegli się wokół jeziora, a nurkowie sprzątali w tym czasie dno. Później dostali za to pieniążki. W sumie podczas całej akcji do puszki udało nam się zebrać ponad 3 tys. zł - opowiada Maciej Witczuk.

W ostatnie święta Bożego Narodzenia grupa zorganizowała licytację koszulki biegowej FSD RUN na 3. Drezdenecką Dychę. - Udało nam się zebrać po 1 tys. z ł, co było bardzo miłym zaskoczeniem. To pokazuje, jak wielkie serce mają biegacze - mówi z dumą Maciej Witczuk.

Nie tylko oni biegają

- Na pomysł utworzenia grupy wpadłem 2,5 roku temu podczas świątecznego treningu z Wybiegać Marzenia - wspomina Witczuk.

Wybiegać Marzenia to projekt Karola Kazikowskiego z Drez-denka. Biegacz organizuje Drez-denecką Dychę, czyli bieg charytatywny. Co roku cel jest ten sam - pomoc chorym dzieciom - choć bohaterowie za każdym razem inni. W tym roku będzie to Gabrysia Roszak, dziewczynka urodzona z rozszczepem kręgosłupa, otwartą przepukliną oponowo - rdzeniową w odcinku piersiowym i współistniejącym wodogłowiem.

Dycha odbędzie się 7 maja (o godz. 14.00, można się już zgłaszać). Opłata startowa to 45 zł (za to każdy uczestnik dostanie koszulkę Drezdeneckiej Dychy). Tegoroczny bieg został wpisany do programu oficjalnych obchodów 700-lecia Drezdenka.

biegacze fsd drezdenko
FSD Run Grupa skupia amatorów z Drezdenka i okolic. Biegają, bo to kochają. Po prostu!
Agata Wolańska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.