Biskup dumny z tego, że jest z Ziemi Lubuskiej [WIDEO]
- Bądźcie przy mnie, jak byliście przy moich poprzednikach - prosi nowy ordynariusz diecezji bp Tadeusz Lityński. Właśnie objął urząd.
- Od nowego biskupa oczekuję współpracy ze świeckimi. Liczymy, że pomoże nam się rozwijać - mówił nam we wtorek przed gorzowską katedrą Ryszard Furtak. Przyjechał tu z Zielonej Góry, by w imieniu Akcji Katolickiej (szerzy wartości chrześcijańskie w życiu publicznym) wziąć udział w ingresie bpa Tadeusza Lityńskiego, nowego ordynariusza diecezji zielonogorsko-gorzowskiej.
Biskup stąd
Pochodzący z Kożuchowa bp Lityński ma 53 lata, jest jednym z najmłodszych biskupów w Polsce. Papież Franciszek powołał go na ten urząd 23 listopada 2015 r., po przyjęciu rezygnacji zmagającego się z chorobą bpa Stefana Regmunta. Od czerwca 2012 r. Lityński był biskupem pomocniczym.
Na ingres, czyli uroczyste wejście do katedry, przyszła też Barbara Goździak z gorzowskiej parafii Chrystusa Króla, gdzie od 2006 do 2012 r. bp Lityński był proboszczem. - Brak mi słów, że mogę to przeżywać. On jest taki kochany. Wszyscy są dla niego jednakowi. Nie wyróżnia nikogo. Jest młody i przebojowy. On w takim tempie awansuje, że niedługo kardynałem zostanie - mówiła z uśmiechem gorzowianka.
- A ja oczekuję od biskupa, by pozwalał nam lepiej orientować się w sprawach Kościoła. I tylko Kościoła - dodawał Kazimierz Turowski z Gorzowa, wyczekując nadejścia biskupa. A ten do katedry wkroczył w asyście kilkudziesięciu polskich i dwóch niemieckich biskupów. Wśród nich byli m.in. bp Stefan Regmunt i bp Adam Dyczkowski, dwaj poprzedni ordynariusze (nie było jednak abpa Józefa Michalika).
W sprawowaniu liturgii nie zabrakło też abpa Celestino Migliore, który odczytał papieską bullę nominacyjną oraz wręczył nowemu ordynariuszowi pastorał bpa Benscha. Był też prymas Polski abp Wojciech Polak. Swoje listy z gratulacjami przysłali prezydent RP Andrzej Duda oraz premier Beata Szydło.
Co zamierza biskup?
- Zapewne pytacie: jaki jest program nowego pasterza? - mówił w homilii bp Lityński. - Program ten jest jeden: Jezus Chrystus - Światłość Świata.
Bp Lityński to pierwszy w powojennej Polsce ordynariusz pochodzący z lokalnego Kościoła. - Nie wstydzę się powiedzieć, że jestem dumny z mojego lubuskiego pochodzenia, ale wiem, że pokornie powinienem dzisiaj prosić: bądźcie przy mnie, jak byliście przy moich poprzednikach. Wspierajcie mnie w trudzie głoszenia Chrystusa. Jestem jednym z was, ale od dzisiaj tak szczególnie jestem też dla was. Potrzebuję waszej współpracy i waszej pomocy - zwracał się do diecezjan i duchownych. - Po ludzku przerasta mnie ta nominacja na biskupa diecezji, z której wyrasta moje życie i powołanie, ale z pomocą przychodzą mi słowa Jana Pawła II, wypowiedziane tu w Gorzowie 2 czerwca 1997 r: „Zadania, jakie Pan Bóg stawia przed nami, są na miarę każdego z nas”.
Będzie pomocnik?
Diecezja zielonogórsko-gorzowska składa się z 270 parafii i 700 świątyń.
W pracy duszpasterskiej bpowi Lityńskiemu pomagać mogą: dotychczasowi ordynariusze - bp Regmunt i bp Dyczkowski oraz bp Paweł Socha, wieloletni biskup pomocniczy i administrator. Dziś każdy z nich jest już emerytem. Można się zatem spodziewać, że za pewien czas papież powoła dla Kościoła na Ziemi Lubuskiej także nowego biskupa pomocniczego.