Bobry grasują w Krośnie Odrzańskim i wyrządzają szkody [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Bobry grasują w Krośnie Odrzańskim i wyrządzają szkody [WIDEO]

Łukasz Koleśnik

Od pół roku Mieczysław Michałowski ma problem z bobrami, które rujnują jego ogród. A ich odłów nie jest wcale taki prosty...

Pan Mieczysław przeniósł się do Krosna Odrzańskiego w latach 70. Dorobił się ładnego ogrodu przy ulicy Dąbrowskiego. Jabłonie, czereśnie, brzoskwinie, orzechy - mieszkaniec Krosna zwykle miał wszystkiego tak dużo, że owoce rozdawał mieszkańcom. Od listopada zeszłego roku walczy z bobrami, które osiedliły się w sąsiedztwie.

- Mają nory koło samego stawu, gdzie zresztą też zbudowały tamę - pokazuje pan Mieczysław. - Kiedyś trzymałem tutaj ryby. Cztery tysiące karpi.

Mieszkaniec Krosna przyznaje, że zgłaszał już swój problem do urzędu. - Tam jednak rozkładają ręce, bo bóbr jest chroniony. Kazali mi owinąć drzewa siatką i ogrodzić teren. Tylko, że to niewiele pomaga, bo bóbr jak chce, to się przedostanie - podkreśla Michałowski.
82-letni mężczyzna dodaje, że urzędnicy proponowali mu, aby zgłosił się po odszkodowanie.

Więcej przeczytasz w czwartek (16 marca) w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz w wydaniu plus.gazetalubuska.pl

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.