Bramę Santocką trzeba było zasypać, ale gdzie była - wskażą tabliczki

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Bramę Santocką trzeba było zasypać, ale gdzie była - wskażą tabliczki

Jarosław Miłkowski

Ślady historii Gorzowa, które skrywała ziemia pod wciąż remontowaną ul. Sikorskiego, będą upamiętnione na powierzchni. Taki pomysł podrzucili miastu radni PO. Urzędnicy są za, ale muszą zastanowić się nad formą

„Zwracamy się o zamontowanie tabliczek informacyjno-pamiątkowych z oznaczeniem znalezisk archeologicznych, na które natrafiono w czasie ostatnich prac remontowych prowadzonych w centrum miasta” – napisali ostatnio do prezydenta Jacka Wójcickiego radni Platformy: Paulina Szymotowicz i Piotr Wilczewski. Chcą, by pojawiły się one w miejscach, gdzie ziemia skrywała relikty przeszłości miasta, a na które natrafiono przy okazji prac m.in. nad przebudową ul. Sikorskiego. W czasie ostatnich prawie dwudziestu miesięcy było tego całkiem sporo.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.