Szymon Kozica

Bryant, choć już żegna się z zawodową koszykówką, zagrał jak za dawnych lat

Szymon Kozica

38 punktów, 7/11 za trzy, 5 zbiórek, 5 asyst - we wtorek Kobe Bryant (na zdjęciu) rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie. I po dziesięciu kolejnych porażkach poprowadził Los Angeles Lakers do zwycięstwa nad Minnesotą Timberwolves 119:115.

„Jeziorowcy”, którzy wygrali dopiero dziesiąte spotkanie, zajmują przedostatnie miejsce w lidze NBA. Szkoda, że w takich okolicznościach przychodzi żegnać się z zawodowym parkietem jednemu z najwybitniejszych koszykarzy końcówki XX i początku XXI wieku. Bryant dużo wcześniej zapowiedział, że ten sezon będzie ostatnim w jego karierze. A kariera to wyśmienita, zwieńczona pięcioma pierścieniami mistrza NBA, dwoma tytułami króla strzelców ligi, a także dwoma złotymi medalami olimpijskimi. Wyróżnień było mnóstwo, ale kto wie, czy największego wrażenia nie robi wyczyn sprzed dziesięciu lat, kiedy Bryant w jednym meczu zdobył 81 punktów...

Wyniki pozostałych spotkań: NY Knicks - Boston Celtics 89:97, Houston Rockets - Miami Heat 115:102, Phoenix Suns - Toronto Raptors 97:104, Portland Trail Blazers - Milwaukee Bucks 107:95.

Szymon Kozica

Z „Gazetą Lubuską” jestem związany od lipca 2000 roku - wtedy przyszedłem na praktyki do Działu Sportowego. Pracuję w redakcji w Zielonej Górze. Interesuję się sportem, ze szczególnym uwzględnieniem lekkiej atletyki i żużla, a także tym, co dzieje się w Zielonej Górze. Uwielbiam żywe lekcje historii, czyli wspomnienia Czytelników pochodzących z Kresów i nie tylko z Kresów. Czas wolny chętnie spędzam z książką w ręku. Moim ulubionym autorem jest Gabriel García Márquez, który o sobie mówił tak: „W gruncie rzeczy nie jestem ani nie będę nikim więcej niż jednym z szesnaściorga dzieci telegrafisty z Aracataki”.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.