Centrum Park. Coraz więcej sklepów się zamyka, a na remont tych co zostały nie ma szans

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz

Centrum Park. Coraz więcej sklepów się zamyka, a na remont tych co zostały nie ma szans

Tomasz Mikulicz

Status quo. Na to zdaje się byś skazane Centrum Park w pobliżu dworca PKS. Wszystko przez niepewność. Miasto może w każdej chwili zażądać od kupców opuszczenie lokali. Stąd też ci nie inwestują. Wyjściem byłoby podpisanie umowy na 20 czy 30 lat, ale to oznacza przetarg. A tego kupcy nie chcą, bo ktoś mógłby sprzątnąć im ziemię sprzed nosa.

Pawilony w pobliżu dworca PKS powstały na początku lat 90-tych. Kupcy wspominają te czasy z rozrzewnieniem. Do centrum ciągnęli białostoczanie, przyjezdni z okolic, Białorusini.

Wszystko zaczęła się zmieniać od czasu, gdy w Białymstoku zaczęły pojawiać się pierwsze galerie handlowe, gdzie rej zaczęły wieść "sieciówki".

Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.