Natalia Dyjas-Szatkowska

Chcemy przekonać mieszkańców do gitary

Wojciech Jurkiewicz z Erlendis Quartet. Fot. Ksenia S. Fotografia Wojciech Jurkiewicz z Erlendis Quartet.
Natalia Dyjas-Szatkowska

O zbliżającym się wielkimi krokami 13. Międzynarodowym Festiwalu Gitarowym w Zielonej Górze rozmawiamy z Wojciechem Jurkiewiczem, członkiem zarządu Lubuskiego Towarzystwa Gitarowego.

Przed nami kilkudniowe święto muzyki gitarowej...

Zachowujemy znaną już zielonogórskiej publiczności formułę festiwalu. Odbywają się trzy główne dni koncertowe, które związane są z Zieloną Górą. W najbliższy piątek planujemy koncert inauguracyjny, na którym wystąpi Petrit Çeku, czyli jeden z najwybitniejszych muzyków, uznany gitarzysta o międzynarodowej karierze, ale też Marek Napiórkowski (znany z tego, że przez wiele lat nagrywał z Anną Marią Jopek) z Arturem Lesickim (jednym z najlepszych pedagogów jazzowych) wykonają oni razem z orkiestrą Filharmonii Zielonogórskiej wersję symfoniczną słynnego już projektu „Celuloid”. Wystąpi też m.in. Erlendis Quartet, w którym mam przyjemność grać.

Jaka jest główna idea festiwalu?

Chcemy przybliżyć lokalnej publiczności gitarę jako instrument. Festiwal zaczynał się od koncertów gitarowych i konkursu, który towarzyszył tej imprezie od początku. Obecnie formuła zmieniła się w konkurs co drugi rok, ale festiwal tak żywo wpisał się w ten krajobraz kulturalny Zielonej Góry, że cały czas towarzystwo, które go zainicjowało wciąż go podtrzymuje i udoskonala. Co roku jednak chcemy serwować słuchaczom coś nowego...

A czego możemy się spodziewać w trakcie kolejnych festiwalowych dni?

W sobotę zapraszamy na koncert kameralny, na nim wystąpi czeski zespół Duo Bohemico. Zagrają oni w Muzeum Ziemi Lubuskiej. A w niedzielę zaś będzie koncert w Kawonie. Tutaj zaprezentuje się Janusz Strobel z Nulą Stankiewicz.

Czyli w tym roku, jako organizatorzy, stawiacie na koncerty, a nie na konkurs?

Konkurs też się odbywa. Organizuje go szkoła muzyczna, a biorą w nim udział młodzi gitarzyści z całej Polski, uczniowie pierwszego stopnia szkół muzycznych. Są oni oceniani przez jury złożone ze specjalistów w dziedzinie. Będą też prowadzone warsztaty, odbędą się również wykłady i lekcje mistrzowskie, w których będzie można uczestniczyć. Chcemy oferować sporo zajęć dla młodych muzyków.

Czyli celem jest otwarcie się na różnych odbiorców i twórców?

Oczywiście, staramy się być otwarci. Festiwal biletuje tylko koncert w sali Filharmonii Zielonogórskiej, a wstęp na pozostałe wydarzenia jest bezpłatny. A oprócz tego odbywają się też wydarzenia satelitarne.

Co to znaczy?

W tym roku zaczęliśmy współpracę z Gorzowem Wlkp. i tam w czwartek będzie występował Erlendis Quartet, a w niedzielę w pałacu w Żaganiu swój solowy repertuar wykona Petrit Çeku. Nie zamykamy się więc jedynie na publiczność zielonogórską.

Czeka nas sporo atrakcji...

Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy mogli posłuchać muzyki gitarowej na najwyższym poziomie. Mamy tu świetne środowisko gitarowe i warto je wciąż rozwijać i pokazywać.

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dzień dobry! Nazywam się Natalia Dyjas-Szatkowska i jestem rodowitą zielonogórzanką. Pracuję w "Gazecie Lubuskiej" od 2016 roku. I choć z wykształcenia jestem filologiem polskim i teatrologiem, to swoją pracę zawodową związałam właśnie z mediami. 


W obszarze moich działań znajdują się: 



  • problemy i sprawy Zielonej Góry,

  • kwestie, które poruszają mieszkańców powiatu zielonogórskiego.


Ważne są dla mnie codzienne problemy mieszkańcówsprawy społeczne i kulturalne naszego regionu. Nie jest mi obojętny los zwierzaków i często piszę o nich na naszych łamach. Lubię spotkania z ludźmi i to właśnie nasi Czytelnicy są dla mnie wielką inspiracją. To oni podpowiadają, czym warto się zająć, co ich boli, denerwuje, ale i cieszy. 


Zawsze lubiłam rozmawiać z ludźmi. Jako osoba, która pracowała z nimi podczas organizacji różnych wydarzeń kulturalnych i festiwali, zrozumiałam, że to właśnie człowiek i jego historia są dla mnie najważniejsze. To więc chyba nie przypadek, że zaczęłam pracę w dziennikarstwie... 


W wolnych chwilach (jeśli jakaś się znajdzie... :)) nałogowo pochłaniam książki (kryminałom mówię nie, ale mocno kibicuję nowej, polskiej prozie) i z aparatem poznaję nasze piękne województwo lubuskie. Chętnie dzielę się urodą regionu na łamach "Gazety Lubuskiej" i portalu "Nasze Miasto". Nie boję się też pokazywać, co jeszcze mogłoby się tutaj zmienić. I to właśnie przynosi mi największą satysfakcję w pracy. Gdy uda się choć trochę ulepszyć otaczającą nas rzeczywistość. 


Czy w Twojej okolicy dzieje się coś ważnego? Masz sprawę, która Twoim zdaniem powinna zostać opisana w naszej gazecie? A może masz jakiś kłopot, który należy rozwiązać? Śmiało! Skontaktuj się ze mną, postaram się zająć danym tematem.


Kontakt do mnie: natalia.dyjas@polskapress.pl


Telefon: 68 324 88 44 lub: 510 026 978.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.