Chodź regularnie do okulisty. I zapytaj go o chorobę AMD

Czytaj dalej
Fot. red.
Monika Krężel

Chodź regularnie do okulisty. I zapytaj go o chorobę AMD

Monika Krężel

AMD, czyli zwyrodnienie plamki związane z wiekiem jest trzecią, po zaćmie i jaskrze, przyczyną ślepoty oraz pierwszą przyczyną utraty wzroku u osób starszych. Kto może zachorować?

W Polsce na AMD choruje 1 mln 400 tys. osób. Szacuje się, że 134 tys. spośród nich cierpi na bardziej zaawansowaną postać choroby. Chodzi tutaj o wysiękowe AMD, które niezdiagnozowane i nieleczone prowadzi do utraty wzroku.
– Przy zaćmie efekty tzw. ślepoty są odwracalne. Natomiast przy wysiękowej nieleczonej postaci AMD zmiany są, niestety, nieodwracalne – podkreśla dr hab. nauk med. Katarzyna Michalska-Małecka z Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii w Katowicach.

Większość chorych na AMD – jest to 85–90 procent przypadków – cierpi na jej postać suchą.
Rozwojowi choroby można przeciwdziałać, jeśli, oczywiście, nie zbagatelizujemy kłopotów ze wzrokiem i szybko zwrócimy się o pomoc do lekarza. Gdy zbagatelizujemy objawy gorszego widzenia, postać sucha AMD może przekształcić się w wysiękowe AMD.
Warto wiedzieć, że czynnikiem ryzyka w rozwoju AMD jest wiek. Dane demograficzne są niepokojące – przybywa w Polsce osób starszych, wśród których wyższa jest zapadalność na AMD. Liczby mówią same za siebie. W przedziale wieku 60–69 lat zapadalność na AMD wynosi 7 osób na tysiąc.

Z kolei w przedziale 80–89 lat na AMD chorują już 104 osoby na tysiąc. W kierunku AMD powinny się diagnozować już osoby około 50. roku życia. Zdarza się, niestety, że choroba atakuje osoby mające zaledwie 45 lat. Objawy pierwsze i kolejne Do wczesnych objawów AMD należą: zniekształcone widzenie linii prostych, kłopoty z rozróżnieniem kolorów, szczególnie ciemnych od ciemnych i jasnych od jasnych oraz zaburzenie ostrości widzenia.

Zdaniem wielu lekarzy, test Amslera mogliby też przeprowadzać lekarze rodzinni. – Wielu pacjentom może to uratować wzrok – uważa prof. Andrzej Stankiewicz, prezes Stowarzyszenia AMD w Warszawie. – Takie badanie trwa minutę, półtorej. Poza tym, przy każdej wizycie lekarz okulista powinien zbadać nam dno oka. Na świecie to lekarze pierwszego kontaktu robią badanie dna oka, przed wojną w Polsce też tak było – dodaje.

Uważa się, że za powstanie AMD w 50 proc. odpowiadają czynniki genetyczne, a za drugie 50 proc. – środowisko. Czynnikiem przyczyniającym się do powstania AMD – oprócz wieku i genów – jest płeć (stwierdzono, że częściej na tę chorobę zapadają kobiety) oraz niebieskie tęczówki – jest to bezpośrednio związane z nadmierną ilością promieniowania UV, które może uszkadzać siatkówkę.
Dla lekarzy istotne są te czynniki, na które możemy mieć wpływ. Okazuje się bowiem, że palenie papierosów aż sześciokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia AMD. Stwierdzono również wpływ otyłości na rozwój choroby, podobnie jak zbyt wysokiego poziomu cholesterolu, nadciśnienia tętniczego, miażdżycy, złej diety. Warto wiedzieć, że na suchą postać AMD nie ma lekarstwa. Najważniejsze jest więc tutaj wyeliminowanie wymienionych powyżej czynników przyczyniających się do jej powstania oraz stosowanie diety zawierającej duże ilości warzyw (zwłaszcza zielonych), ryb morskich, zrezygnowanie z tłuszczów zwierzęcych. Lekarze zalecają m.in. jedzenie kapusty włoskiej, szpinaku, szczypiorku, brokułów, zielonego groszku, dyni, papryki, cukinii, pietruszki, bo te warzywa zawierają dużo luteiny. Używajmy też oliwy zamiast masła czy smalcu.

Pamiętajmy więc, że postaci suchej nie można leczyć, ale można ją zahamować, spowolnić jej postęp, nie dopuścić do przejścia w formę wysiękową. Dlatego tak ważna jest dieta i zdrowy styl życia.

Monika Krężel

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.