Chory Michał ma przyjaciół

Czytaj dalej
Fot. Renata Hryniewicz
Renata Hryniewicz

Chory Michał ma przyjaciół

Renata Hryniewicz

Na festynie rodzinnym szkoła zbierała pieniądze dla byłego ucznia chorego na raka. Na maratonie fitness w Gminnym Ośrodku Kultury w Górzycy na leki zebrano prawie 3 tys zł.

- Dziś jesteśmy tu po to, żeby pomóc Michałowi! Nie żałujcie! Licytujemy jak najwyżej! - zachęcała uczestników licytacji Marta Chołubowicz , która była wśród organizatorów maratonu fitness, który odbył się w sobotę w Domu Kultury.

Michał Fiuk ma 23 lata. Mieszka z rodziną w Pamięcinie w gminie Górzyca. Dosłownie w jednej chwili jego życie wywróciło się do góry nogami: okazało się, że ma raka. Ostatnią szansą na przeżycie są dla chłopaka leki sprowadzane z USA. Tylko na miesięczną kurację kosztują 1200 euro.

- Michał był bardzo słaby, chemia go wykańczała. Dzięki tym lekom nabrał siły i jest o wiele lepiej. Nawet lekarze są zdziwieni poprawą stanu jego zdrowia. Pojawiło się więc dla nas światełko w tunelu. Michał wie o każdej zbiórce, a jest ich naprawdę wiele. Przekazano nam już 27 tys zł. Chciałabym bardzo podziękować w jego imieniu ludziom, którzy organizują najprzeróżniejsze imprezy, żeby zebrać pieniądze na pomoc. Sami byśmy nie dali rady... - mówi „GL” Agnieszka Fiuk, mama Michała, która była na sobotnim maratonie fitness w Górzycy. Leki rodzina kupuje sama, ponieważ nie są refundowane.

Michał nadal dostaje „chemię”, ale jeszcze w tym miesiącu czeka go przeszczep szpiku kostnego. - Dzięki lekom Michał jest na tyle silny, że mimo ryzyka wiem, że da radę. Jego dawca ma 85-procentową zgodność tkankową - mówi Agnieszka Fiuk. - Jego siostra ma 50-procentową. Gdyby się nie znalazł dawca, ona by nim była. Ale ryzyko odrzucenia przeszczepu byłoby znacznie większe - dodaje.

Dzień po maratonie fitness, na którym zebrano dla Michała 2850 zł, odbył sie piknik rodzinny zorganizowany przez Zespół Szkół w Górzycy.

- Co roku organizujemy festyn w okresie Dnia Dziecka. Dziś postanowiliśmy jednak część zysków zebranych z loterii fantowych, sprzedaży ciasta i potraw przeznaczyć na leki dla Michała, który był naszym uczniem - mówi Ewa Thiemann, dyrektor Zespołu Szkół w Górzycy. Samorząd szkolny, który wcześniej też zorganizował w szkole zbiórkę, zebrał aż 2 tys zł.

Renata Hryniewicz

Moje działania reporterskie skupiają się na terenie powiatu słubickiego i sulęcińskiego. Szukam tu ludzi, miejsc, wydarzeń, o których warto pisać i je pokazywać. Szukam tematów, które niosą jakiś przekaz, pokazują ciekawe działania, ale także takich, w których poprzez nagłośnienie mogę pomóc rozwiązać problem. Zawsze staram się dociec prawdy wysłuchując różnych wariantów, jeśli chodzi o spór – wysłuchuję i opisuję obie strony. Staram się, żeby Czytelnik sam ocenił, po której stronie leży prawda. Można zgłosić mi każdy temat, każdy problem, każdą inicjatywę.
Jestem zawsze blisko ludzi i staram się spotykać z nimi osobiście, by ocenić sytuację, a w temacie ująć także emocje. Lubię pisać o ludziach i ich przeżyciach, pokazywać to, co w moim rejonie dzieje się dobrego, ale nie uciekam od spraw kontrowersyjnych, o czym nie raz przekonali się moi Czytelnicy.
Jestem optymistką i nigdy się nie załamuję. Wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście. Lubię dobry żart i ludzi wesołych z pozytywną energią. Nie znoszę smutasów.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.