Ciemno jest, ale na pewno nie głucho na ul. Asnyka w Kożuchowie

Czytaj dalej
Fot. Rafał Makuch
Rafał Makuch

Ciemno jest, ale na pewno nie głucho na ul. Asnyka w Kożuchowie

Rafał Makuch

Z ulicy Asnyka zniknęły latarnie. Co prawda nikt ich nie ukradł, ale mieszkańcy są oburzeni, a radni zdziwieni.

To miał być świąteczny prezent dla zamieszkujących ulice Tuwima, Asnyka i Brzechwy w Kożuchowie. Na osiedlu domków jednorodzinnych położonym równolegle do ulicy Prusa w końcu coś drgnęło i po latach panujących tam ciemności udało się znaleźć środki na inwestycję pod nazwą „Oświetlenie osiedla mieszkaniowego przy ul. Tuwima, Asnyka, Brzechwy w Podbrzeziu Dolnym”.

Pomimo faktu, że w pierwszym przetargu nie znalazł się chętny na wykonanie oświetlenia, czekający na nie od dawna mieszkańcy nie zrazili się tym i liczyli, że uda się za drugim razem. Gmina ponownie ogłosiła zatem przetarg i tym razem zgłosił się jeden wykonawca. Żagańska firma IT PARTNER Piotr Wlazło wyceniła swoje prace na kwotę 208 tysięcy zł i wkrótce rozpocznie inwestycję której zakończenie przewidziano pod koniec roku.

Kompletnie zaskoczeni
Jak się jednak okazało z trzydziestu słupów oświetleniowych, które ujęto w inwestycji nie wszystkie staną tam gdzie teoretycznie stać powinny. Choć w nazwie zadania, jako jedna z trzech pojawia się ulica Asnyka, to tak naprawdę za dużo się na niej nie zmieni. W specyfikacji przetargowej nie uwzględniono bowiem usytuowania lamp wzdłuż tej ulicy, a jedyna pojawi się na skrzyżowaniu z ulicą Tuwima. – To jakieś jedno wielkie nieporozumienie – nie kryje zaskoczenia radny Marcin Jelinek. – Jako radni przegłosowaliśmy to zadanie i nikt nam nie powiedział, że na ulicy Asnyka nie zostanie wybudowana żadna lampa. Jesteśmy tak samo zdziwieni tym faktem jak i mieszkańcy tamtej ulicy.

Na osiedlu, o którym mowa mieszka także radna Barbara Brzezińska: – Ludzie są rozczarowani, że tak się stało. Bardzo im na tym zależało, dołożyli do tego z funduszu sołeckiego, a teraz zostali z niczym.

Chociaż ulica Asnyka do zbytnio długich nie należy (około 200 metrów) i znajdują się na niej zaledwie cztery domy, to jak się okazuje ich mieszkańcy zaciekle walczyli o to by w końcu i u nich stanęły latarnie. – Tą inwestycję mieszkańcy wywalczyli sobie tak naprawdę sami. Zorganizowali bowiem spotkanie z burmistrzem, na którym udało się przeforsować nasz pomysł i umieścić go w budżecie na ten rok – wspomina radna.

Za wąska droga
Dlaczego więc teraz stało się inaczej? – Głównie z przyczyn technicznych – przyznał na ostatniej sesji burmistrz Paweł Jagasek. Tłumaczenie to nie zadowoliło zbytnio Barbary Brzezińskiej, która przyczyn takiego stanu rzeczy starała się dociec rozmawiając z pracownikami Wydziału Funduszy i Inwestycji Urzędu Miejskiego – Tłumaczono mi, że ta ulica jest na to zbyt wąska, gdyż ma około 5 metrów szerokości. Od strony posesji znajdują się instalacje wodociągowa i elektryczna, po przeciwnej jest natomiast gazociąg i jeśli miałyby stanąć tam lampy, to w zasadzie powinny znajdować się na środku ulicy – mówi radna.

Zdaniem urzędników ulica Asnyka w Kożuchowie jest zbyt wąska, aby mogły stanąć tutaj latarnie
Rafał Makuch Zdaniem urzędników ulica Asnyka w Kożuchowie jest zbyt wąska, aby mogły stanąć tutaj latarnie

Nowe latarnie staną natomiast przy ul. Norwida, o której w nazwie zadania nie ma mowy. – Albo ktoś popełnił błąd w nazewnictwie i teraz nie wie jak z tego wybrnąć, albo świadomie dokonano zmiany nazwy ulic. Po raz pierwszy zdarzyła się taka sytuacja i tak naprawdę nie powinna mieć nigdy miejsca – nie ukrywa Jelinek.

Na ul. Asnyka nie tracą jednak nadziei, że w końcu i u nich rozbłyśnie światło. W jaki sposób miałoby do tego dojść podpowiada urzędnikom radna Brzezińska. – Po przeciwnej stronie do posesji znajdują się prywatne działki. Urząd mógłby więc spróbować dojść do porozumienia z właścicielem, dzięki czemu w przyszłości problem udałoby się rozwiązać.

- Ostatnio byłem sprawdzić to miejsce osobiście i musiałem cofać samochodem, bo nie mogłem zawrócić na tej drodze – przyznaje burmistrz Jagasek. – Może znajdziemy alternatywne rozwiązanie, np. moglibyśmy postawić dwie lampy solarowe – zastanawia się burmistrz.

Rafał Makuch

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.