Czekają na nas 7-metrowe figury

Czytaj dalej
Fot. Zdzisław Haczek
Zdzisław Haczek

Czekają na nas 7-metrowe figury

Zdzisław Haczek

O nowości na Winobraniu 2017 - Festiwalu Teatrów Plenerowych Monte Verde – rozmawiamy z dyrektorem Lubuskiego Teatru Robertem Czechowskim.

Lubuski Teatr tradycyjnie 
zaprasza na przebojowe Winobraniowe Spotkanie Teatralne z gwiazdami i lżejszym 
repertuarem, ale jest nowość: Festiwal Teatrów Plenerowych Monte Verde...
To jest idea, która zrodziła się dziewięć lat temu i doczekała się wreszcie realizacji, co mnie ogromnie cieszy. Naszym zamiarem jest pokazanie innej strony teatru jako takiego, a teatru plenerowego w szczególności. Na inauguracji – pan Bóg czuwał nad nami i nie padało! – pojawiła się słynna formacja Pawła Szkotaka z Poznania: Teatr Biuro Podróży ze swoim najgłośniejszym, legendarnym już spektaklem „Carmen Funebre”.

Spektakl porażający, przejmujący – jak mówili widzowie, którzy nabrali ochoty na więcej tego typu teatru podczas Winobrania.
Wysyp spektakli zaplanowaliśmy od czwartku do soboty. Z jednej strony będą to formacje uznane, legendarne, takie jak Teatr Snów z Gdańska czy Teatr AKT z Warszawy, a z drugiej strony wątki lokalne: Terminus A Quo Edwarda Gramonta, Teatr Trójkąt Beaty i Artura Belingów czy Pracownia Teatru Tańca Marka Zadłużnego. Generalnie idea jest taka, żeby pokazać, że teatr plenerowy i teatr uliczny to nie tylko ludyczne, żartobliwe wydarzenia. One są potrzebne, ale ten teatr ma też inną twarz. Twarz poważną i wypowiada się nietypowym, innym, trudnym językiem na temat świata. Mówi o wojnie, o przemijaniu, o miłości, pyta o sens istnienia – w sposób szalenie widowiskowy.

A wszystko na parkingu przy Palmiarni.
Tak, zapraszamy. Wstęp darmowy. Wystarczy mieć ciepły sweter, uśmiech i otwarty umysł, jeśli chodzi o sztukę.

Warto przyjść, mimo że niektóre spektakle rozpoczynają się o godzinie 22?
O tej porze w czwartek zobaczymy rewelacyjne widowisko Teatr AKT z Warszawy „Poza czasem”: wielka inscenizacja, atrakcyjna muzycznie, plastycznie, fantastyczne tancerki i tancerze. W piątek o 18 Asocjacja 2006 z Poznania zaprezentuje „Poszukiwaczy św. Pawła”. Akcja zacznie się pod samą Palmiarnią, następnie widzowie będą zaproszeni do swoistej pielgrzymki na ul. Kupiecką, aktorzy pojadą niesamowitym wehikułem, a wszystko skończy się w objęciach Bachusa. Ta sama Asocjacja o 23 pokaże spektakl „Imperium Dobrawa – Chrzest”. To będzie wielkie widowisko: ognie, kapitalna muzyka, siedmiometrowe figury!

Czy godzina 22, 23 to nie jest trochę za późna pora?
Być może. Robimy to pierwszy raz i nie chcieliśmy konfliktu z innymi propozycjami boga-tego programu Winobrania, na przykład z koncertami. Być może za rok to zmienimy.

Zdzisław Haczek

Piszę o wszystkim – brzmi banalnie, ale… Jako wydawca online muszę obserwować, co się dzieje w regionie, w kraju i na świecie, by być na bieżąco. I żeby poprzez między innymi moje publikacje, na bieżąco był Czytelnik Gazety Lubuskiej. A zatem tak samo „łapię” temat pożaru słomy na polu pod Żaganiem, dramatyczne protesty po wyborach na Białorusi czy wskazanie polskiego kandydata do Oscara (brawo Małgorzata Szumowska!).


 Od początku pracy w Gazecie Lubuskiej (staż rozpocząłem w październiku 1990 r., etat – od 1991 r.) staram się wypatrywać lokalnych talentów, czyli zdolnych Lubuszan i nagłaśniać ich sukcesy. Lubię pilnować karier naszych artystów, bo wychodzę z założenia, że Lubuskie kulturą (między innymi) stoi. Stąd obserwuję, co się dzieje na scenie muzycznej, co na kabaretowej, ale też – „co się pisze”, czyli co wydali nasi literaci.



 


Laureat:


 Złoty Dukat Lubuski 2016


Nagroda Kulturalna Miasta Zielona Góra 2020



 Jako zielonogórzanin, który lubi spacery po swoim mieście, przyglądam się zmianom. Gdzie budują coś nowego, a gdzie znika kamienica, bo akurat tutaj ma być nowa droga.


 Sekunduję oczywiście rozbudowie i modernizacji instytucji kultury:



  •  Muzeum Ziemi Lubuskiej

  •  Lubuskiego Teatru

  •  Filharmonii Zielonogórskiej


  


Pracuję w zielonogórskiej redakcji Gazety Lubuskiej od 1990 roku. Na studiach (filologia polska na Wyższej Szkole Pedagogicznej w Zielonej Górze) działałem w formacjach Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego (m.in. Drugi Garnitur, Teatr Absurdu ŻŻŻŻŻ). Dawne dzieje, ale... do dziś życie lubię brać z humorem. W Gazecie Lubuskiej zajmuję się tym, co trzeba. Byłem m.in. szefem działów kultury, kultury i oświaty, społecznego... Od 2020 roku pracuję na stanowisku wydawcy online.


Szczególnie lubię ogarniać żywioł kulturalny (nie do ogarnięcia zresztą...) - z aparatem czy z kamerą spotkacie mnie zarówno w rockowym klubie jak też w filharmonii. Uwielbiam chować się w kinowej sali (bez kamery...).


Moje zainteresowania: film, kino, muzyka, teatr, książka, kabaret, historia. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.