Czterokonna sikawka z Mirocina Górnego czeka na sponsorów
- Bardzo nam zależy na renowacji XIX-wiecznej czterokołowej sikawki konnej, która działała w naszej wsi w latach 40. i 50., a nawet jeszcze w 1961 roku - opowiada prezes OSP w Mirocinie Górnym Andrzej Staroszczuk. Dzięki wsparciu Polsko - Amerykańskiej Fundacji Wolności wykonano 80 procent prac, ale potrzeba jeszcze pieniędzy, aby sikawka dostała nowe życie.
Bogato udokumentowana fotografiami i materiałami archiwalnymi wystawa prezentująca historię pożarnictwa i wsi powstała w Ochotniczej Straży Pożarnej w Mirocinie Górnym. Kto nie zdążył jej obejrzeć, będzie miał szansę w ten weekend, wystarczy skontaktować się z prezesem OSP Andrzejem Staroszczukiem. - Ta wystawa powstała jakby przy okazji, bo bardzo nam zależy na renowacji XIX-wiecznej czterokołowej sikawki konnej, która działała w naszej wsi w latach 40.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień