Czy młodzież ma łatwiej, żeby wejść w dorosłość, niż ich rodzice? Niekoniecznie [wideo]

Eliza Gniewek-Juszczak

- Dzisiaj jest łatwiej wejść w dorosłość. Mamy internet i mnóstwo możliwości – podkreśla Martyna ze„Spoży-wczaka”. - Jest i łatwiej i trudniej - mówi Paulina Borsuk, która zawodowo zajmuje się doradztwem.

- Szkoła się kończy, prawdziwe życie na własną rękę się zaczyna - przyznaje Artur z IV klasy Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 „Spożywczak”. Chciałby studiować filologię angielską, chociaż wie, że wśród poszukiwanych pracowników nie ma filologów. W czwartek w szkole odbył się Dzień spotkania z zawodem. - To odpowiednia pora na to, aby zastanowić się nad tym, co chcemy robić w życiu. A naprawdę w natłoku informacji można się poczuć zagubionym - przyznaje Alicja. - Trudno będzie wejść w dorosłość, ale jakoś trzeba sobie dać radę.