Czy wystarczy nam jeden bilet?

Czytaj dalej
Fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Jarosław Miłkowski

Czy wystarczy nam jeden bilet?

Jarosław Miłkowski

Kolej ma pomysł: bilet na pociąg może być też biletem na miejskie autobusy lub tramwaje.

– Taki bilet to dobre rozwiązanie. Dla przykładu weźmy Bogda-niec koło Gorzowa, do którego jeżdżą i pociągi, i autobusy podmiejskie. Pasażer z biletem miesięcznym, gdyby spóźnił się na pociąg, mógłby na tym samym bilecie pojechać do miasta autobusem. Tak samo w drugą stronę. Sam widziałem uczniów, którzy nie zdążyli na autobus do Bogdańca.

Czytaj więcej:

  • Na jakich zasadach miałby funkcjonować wspólny bilet?
Pozostało jeszcze 88% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.