Deptak i koniec, i kropka!

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Deptak i koniec, i kropka!

Jarosław Miłkowski

– Czy deptak na Sikorskiego to dobry pomysł? Więcej osób jest przeciw – mówi radny Jerzy Wierchowicz. Prezydent Jacek Wójcicki na to: Deptak jest już przesądzony!

– Nie mówimy „nie” temu pomysłowi. Więcej jest jednak głosów krytycznych i stąd nasze obawy, czy to dobry pomysł
– mówił wczoraj Jerzy Wierchowicz, radny klubu Nowoczesny Gorzów. Przed fontanną na rynku protestował przeciwko temu, w jaki sposób miasto zdecydowało o zamknięciu części ul. Sikorskiego i zamianie jej w deptak (patrz: ramka). – To było kategoryczne podjęcie decyzji przez prezydenta. Bez konsultacji z mieszkańcami, bez konsultacji z radą – mówił radny.

Kto za, kto przeciw

O deptaku przy Sikorskiego dyskutują też inne kluby w radzie miasta. – To ciekawy pomysł
– słyszymy od Marcina Kurczyny z klubu Gorzów Plus.
– Jesteśmy za, tylko nie tak szybko. Najpierw powinien powstać dodatkowy most przez Wartę – mówi Marta Bejnar-Bejnarowicz z Ludzi dla Miasta.
– Przed zamknięciem ulicy powinien być przeprowadzony kilkutygodniowy test, który pokaże, jak może wyglądać ruch po zrobieniu deptaka – tłumaczy Jerzy Sobolewski z PO.

– Prezydent bierze za tę decyzję pełną odpowiedzialność. Gdy przyjmowany był budżet, w którym była ogólnikowa mowa o deptaku, byliśmy przeciw – to Sebastian Pieńkowski z PiS.
A co mówią gorzowianie?
– Jestem przeciwnikiem tej idei. Miasto nie ma innych alternatywnych dróg. To zakłóci ruch w mieście – mówi Włodzimierz Warycha z osiedla Słonecznego.
– Nam ten pomysł się podoba – usłyszeliśmy od Aleksandry Kazimierczyk z Manhattanu i Oskara Lisa z Wawrowa.

Samochody rządzą

– A którędy będzie się jeździć?!
– pyta Donat Kotowski z Piasków.
Innego zdania jest mieszkaniec Manhattanu. – Aut jest w centrum za dużo. Niech pan spojrzy na ten pustostan, gdzie był bank. Aż prosi się, by była tu kawiarnia z ogródkiem i krzesełkami – argumentował Jan Dąbrowski.
Zdaniem radnego Wierchowicza na dyskusję w sprawie deptaku nie jest jeszcze za późno. – Projekt techniczny jeszcze nie został wykonany – mówi.

Prezydent Jacek Wójcicki nie robi złudzeń. – Sprawa zamknięcia Sikorskiego jest przesądzona. Teraz z mieszkańcami dyskutujemy i o formie, i o przestrzeni – mówi Wójcicki.

Pierwsze spotkanie odbyło się w ostatni poniedziałek. Prezydent tłumaczy też, że na testy i konsultacje nie zdecydował się, bo ocenie podlegałaby jedynie kwestia dotycząca ruchu w tej części miasta. Tymczasem chodzi mu o to, by zrobić część miasta sprzyjającą pieszym. Wójcic-ki: Gdy zamiast samochodem zacząłem poruszać się pieszo, zobaczyłem, jak uprzywilejowani są kierowcy. Kiedy idę od strony Letniej w kierunku Arsenału, muszę czekać na światła aż na trzech przejściach.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.