Dlaczego na chirurgii nie było komu operować? Lekarze chcieli zarabiać nawet ponad 50 tys. zł!

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Dlaczego na chirurgii nie było komu operować? Lekarze chcieli zarabiać nawet ponad 50 tys. zł!

Jarosław Miłkowski

Na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej szpitala powoli wracają planowe zabiegi. Wczoraj z braku rąk do pracy tłumaczył się na sesji sejmiku prezes szpitala.

- Do końca tego tygodnia przyjęcia na oddział będą odbywały się tak jak jeszcze tydzień temu. Wracamy do przeprowadzania zaplanowanych operacji - mówił nam wczoraj Robert Surowiec, wiceprezes szpitala w Gorzowie.

W ostatnią środę szpital wstrzymał planowane przyjęcia (a tym samym zabiegi) na oddziale chirurgii ogólnej i onkologicznej, bo nie było komu operować.

  • W minioną środę szpital wstrzymał planowane przyjęcia.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Pozostało jeszcze 88% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.