Dobre słowo pozwala na chwilę zapomnieć o chorobie - mówi dr Jacek Zajączek, Lubuski Samarytanin
Rozmowa z Jackiem Zajączkiem, lekarzem z Gorzowa i Drezdenka, laureatem Lubuskiego Samarytanina.
Długo jest Pan lekarzem?
Od 1973 r. Przyjechałem do Gorzowa ze Szczecina. Od podstaw tworzyłem oddział anestezjologii i intensywnej terapii.
Czym jest dla Pana statuetka Lubuskiego Samarytanina?
Odbieram jako nagrodę dla wszystkich lekarzy. Poza tym, co ja takiego zrobiłem? Starałem się jak najlepiej wykonywać swoją misję życiową. Nie myślałem o tym, że stanę się kandydatem do nagrody.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień