Droga będzie gotowa za trzy lata

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Droga będzie gotowa za trzy lata

Łukasz Koleśnik

Lubiatów oraz Trzebule czekały na tę inwestycję bardzo długo. Po wielu obietnicach, w końcu powiat wyremontuje kiepską drogę.

- W końcu się udało - mówi mieszkający w Lubiatowie Łukasz Chołuj-Mazur, zastępca przewodniczącego rady gminy. To właśnie on w imieniu mieszkańców apelował o naprawę drogi, łączącej Lubiatów z Łagowem oraz drogą krajową. - Jest ona w fatalnym stanie. Najgorzej jest właśnie w tym okresie, czyli zimą. Kierowcy nie widzą, jak korzenie wyrastają pod warstwą asfaltu i tworzą nierówności. Już wiele razy kierowcy lądowali tutaj w rowie - opowiada.

Podobnie wypowiada się sołtys Lubiatowa, Maria Szymczak. - Tam jest dziura na dziurze. Nie można też zapomnieć, że na tej trasie znajduje się jeszcze jedna wioska, czyli Trzebula, więc na naprawie tej drogi skorzystałaby duża część gminy. A przede wszystkim zwiększyłoby się bezpieczeństwo - podkreśla M. Szymczak.

Problem opisywaliśmy już wcześniej na łamach „Gazety Lubuskiej”. Wtedy jeszcze nie było do końca wiadomo, czy powiat zdecyduje się na realizację tej inwestycji. Starosta tłumaczył, że na terenie całego regionu jest wiele dróg o wysokim znaczeniu, które wymagają napraw. Ostatecznie jednak droga z Lubiatowa do Łagowa załapała się do tegorocznego programu inwestycyjnego. Jednak droga nie zostanie wyremontowana w całości. Ze względu na ograniczone możliwości finansowe zarząd dróg powiatowych postanowił podzielić zadanie na trzy części. Pierwsza ma zostać wykonana już w tym roku.
- Ważne, że coś się dzieje w kierunku remontu. Nie przeszkadza nam to, że podzielono naprawy na etapy. Istotne jest, że skoro już coś się zaczęło, to z pewnością będzie to skończone - mówi Łukasz Chołuj-Mazur.

Co ciekawe, powiat już zastosował podobne rozwiązanie na innej drodze powiatowej, gdzie mieszkańcy narzekali na połączenie. Chodzi o trasę pomiędzy Wełmicami a Grochowem, gdzie jeszcze pod koniec zeszłego roku zrealizowane prace na odcinku 400 metrów. Tam jednak jest potrzebna kompleksowa przebudowa, która potrwa zdecydowanie więcej niż prace w gminie Dąbie. Dużo jednak zależy od tego, jakie powiat zdoła uzyskać pieniądze z obecnej perspektywy finansowej.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.