Dziecko jest ranne, ale szef galerii uspokaja

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Jarosław Miłkowski

Dziecko jest ranne, ale szef galerii uspokaja

Jarosław Miłkowski

W toalecie Novej Park z sufitu spadł podgrzewacz i zranił dziecko. Czy klienci mają spodziewać się innych niebezpieczeństw?

- Dobrze, że taka przygoda mi się nie przytrafiła, bo bym się lekko zdziwił. No i pewnie także cierpiał - mówi nam Leszek Klimaszewski z Górczyna, którego spotkaliśmy wczoraj w Novej Park. To właśnie w tym największym centrum handlowym w regionie doszło w niedzielny wieczór do nieszczęśliwego zdarzenia.

Podgrzewacz mrozi krew

Około 19.00 w damskiej toalecie nieopodal sklepu Piotr i Paweł na parterze spadł podgrzewacz do wody, który był nad podwieszanym sufitem. - Przebił sufit i spadł do środka pomieszczenia, w którym były cztery dziewczynki - opowiada Maciej Tatała, dyrektor Nova Park. Mówi nam, że dzieci były w wieku 8-12 lat. Jedna z dziewczynek została przewieziona do szpitala, gdzie m.in. przeszła operację. Trzeba też było zszyć jej nogę.
Szefostwo Novej Park cały czas pozostaje w kontakcie z trzema rodzinami, których dzieci uczestniczyły w zdarzeniu. Galeria zaproponowała też im nieodpłatną pomoc psychologa dziecięcego.

Galeria Nova Park została oddana do użytku w 2012 r.
Tomasz Rusek Galeria Nova Park została oddana do użytku w 2012 r.

Co było przyczyną runięcia podgrzewacza? - Wyjaśniamy to. Zaraz po zdarzeniu, jeszcze w nocy, dokonaliśmy przeglądu wszystkich urządzeń. Nie stwierdziliśmy uchybień w zakresie ich montażu - mówi „GL” dyr. Tatała. Wczoraj zrobili to także przedstawiciele wykonawcy. Dyrektor Novej Park zapewnia „GL”: - Obiekt jest bezpieczny. W sprawie osunięcia się przygotowywane są już ekspertyzy i zalecenia co do dalszego postępowania.

- To był wypadek. Nie widzimy powodów, by interweniować w Novej Park. To budynek, który powstał niedawno - mówi nam Wiesław Kowalewski, inspektor z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Gorzowie. Dodaje, że obiekt powinien przechodzić regularnie kontrole i to wykonywane przez osoby z uprawnieniami budowlanymi.
Jak zapewniał nas wczoraj dyr. Tatała, Nova Park przechodzi je dwa razy w ciągu roku - w maju i listopadzie.

Widzisz usterkę? Dzwoń!

- To właściciel obiektu musi pilnować bezpieczeństwa w budynku. To on odpowiada za to prawnie - mówi inspektor Kowalewski.
Czytelnikom „GL” podpowiada jednak, co zrobić, gdyby w jakimś miejscu użyteczności publicznej (urzędy, stadiony, hale itp.) któryś z nich zobaczył coś niepokojącego: - Należy niezwłocznie powiadomić o tym właściciela obiektu oraz nas, czyli inspektorat nadzoru budowlanego (tel. 95 720 51 05). Jeśli dostaniemy zgłoszenie, zainteresujemy się sprawą.
Nova Park to największa galeria handlowa w regionie. Ma 32,5 tys. mkw. powierzchni handlowej (zielonogórski Focus Mall ma 30 tys. mkw.). Jej budowa rozpoczęła się w 2007 r., ale kryzys na rynku budowlanym sprawił, że uroczyste otwarcie nastąpiło dopiero 18 kwietnia 2012 r. Wtedy też - cztery lata temu - obiekt zdobył kilka nagród w branży budowlanej, m.in. nagrodę II stopnia w konkursie „Budowa roku 2012”. Galeria Nova Park została też wyróżniona w konkursie „Lubuski Mister Budowy 2012”.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.