Elektrycznym autobusem pojedziemy za rok

Czytaj dalej
Fot. URSUS
Czesław Wachnik

Elektrycznym autobusem pojedziemy za rok

Czesław Wachnik

Najpewniej w połowie przyszłego roku trafią do Zielonej Góry pierwsze autobusy elektryczne. I będą one miały logo Ursusa. Bo właśnie ta spółka zaproponowała najkorzystniejszą ofertę na sprzedaż 47 pojazdów o napędzie elektrycznym. Mimo tego szefowa Miejskiego Zakładu Komunikacji Bogusława Langner niczego nie przesądza.

- To prawda, że Ursus przedstawił cenowo najkorzystniejszą ofertę. A właśnie cena jest podstawowym kryterium, bo można dostać za nią 60 proc. punktów. Ale po pierwsze, decyduje nie tylko cena, a po drugie, jest to tak wartościowo duża oferta, że ostateczny głos będzie miał Urząd Zamówień Publicznych. Dlatego nic nie jest przesądzone, na razie analizujemy dokumenty, a ostateczna decyzja, które pojazdy kupimy powinna być znana do września br - powiedział dyrektor Langner.

Przypomnijmy, że był to już drugi przetarg, pierwszy został unieważniony, bo zarówno Solaris jak też Ursus zażyczyły sobie zbyt dużych pieniędzy. W grę wchodziło aż 105 mln zł. Teraz też są duże pieniądze, ale jednak nieco mniejsze. Otóż za 47 fabrycznie nowych niskopodłogowych autobusów plus dwa pojazdy serwisowe Ursus zażądał 96,5 mln zł, a Solaris więcej, bo 101 mln zł. Tymczasem MZK zaplanował na ten cel wydatek rzędu 102 mln zł. To oznacza, że pieniędzy nie powinno zabraknąć. Mają one pochodzić z projektu ,,Zintegrowany system niskoemisyjny transportu publicznego w Zielonej Górze”, który zostanie dofinansowany z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. Miasto ma z tego projektu dostać 75 proc. kosztów, natomiast 25 procent musi wyłożyć z własnego budżetu.

Ale wróćmy do autobusów. Kiedy pojawią się na ulicach? Jak nam dodała dyrektor Langner pierwszych pięć autobusów ma trafić do Zielonej Góry do czerwca 2018 roku. Przez około dwa miesiące będą testowane i pojawią się na ulicach. Później kolejne pojazdy powinny przyjeżdżać w transzach po sześć sztuk, co kilka tygodni. Ostatni ma przyjechać do końca listopada 2018 roku.

Zgodnie z informacją, którą uzyskaliśmy w dyrekcji Ursusa, zasięg pojazdu przy pełnym ładowaniu wyniesie od 160 do 200 km. Całkowita długość autobusu to 12 metrów, będzie on wyposażony w trzy drzwi i zabierał do 82 pasażerów, z czego miejsc siedzących 26. Pojazd zostanie wyposażony w silnik elektryczny o mocy 170 kW czyli ponad 210 KM.

Jeden z pracowników MZK, który uczestniczył w testowaniu pojazdu Ursusa, powiedział nam, że silnik miał wystarczającą moc i auto zaskakująco dobrze ,,ciągnęło”.

- Podchodziliśmy do pojazdu Ursusa z pewnym dystansem, tymczasem okazał się on całkiem przyzwoity. Powinniśmy mieć z niego pociechę - dodał nasz rozmówca.

Czesław Wachnik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.