Ewa Skrzek-Bączkowska z Międzyrzecza pomaga innym muzykoterapią

Czytaj dalej
Fot. AGR
AGR

Ewa Skrzek-Bączkowska z Międzyrzecza pomaga innym muzykoterapią

AGR

Ewa Skrzek-Bączkowska od wielu lat pomaga niepełnosprawnym. Kocha ludzi, równie mocno jak muzykę. Postanowiła połączyć dwie życiowe pasje. Efekt? Wibracje, które leczą i „odczarowują” całe zło.

Muzyczny „arsenał” Ewy to nie są zwykłe instrumenty. Nie ma tu gitary, skrzypiec, czy akordeonu. Są za to tybetańskie misy, których niezwykłe, czyste brzmienie można nie tylko usłyszeć, ale również poczuć. I to całym swoim ciałem. Jest kij deszczowy, którego dźwięk łudząco przypomina odgłosy letniej ulewy, bęben oceaniczny, szumiący jak morskie fale, śpiewający pięknie melodie indiański flet i wiele innych czarodziejskich instrumentów. Ich dźwięki leczą, sprawiają, że człowiek zapomina o problemach, relaksuje się i odpręża.

Jak wiele może zmienić ludzkie dobro i muzyka płynąca z serca?

Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
AGR

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.