Fikcja na prawdziwym osiedlu
- Usuńmy zakaz postoju, bo i tak niewielu go tu respektuje - mówi Czytelnik o ul. Lelewelaw Gorzowie Wlkp.
- Na tej ulicy to jest jedna wielka fikcja - mówi Władysław Drzazga, mieszkaniec ul. Kołłątaja. Wczoraj zaprosił nas na spacer po Lelewela i przyległych do niej uliczkach. Po co?
- Proszę zobaczyć, tu stoi znak zakazu postoju, a parę metrów dalej nikt sobie z niego nic nie robi - gorzowianin pokazuje nam zaparkowane samochody.
Trudno, by pan Władysław na łamanie prawa drogowego nie zwrócił uwagi. Niemal całe życie zajmował się szkoleniem kierowców (spod jego fachowej ręki wyszło ich ponad 3 tys.). A tu do naruszania przepisów dochodzi praktycznie pod jego oknem! By jednak nie było tak, że znaki sobie, a ludzie sobie, ma propozycję:
- Owszem, można byłoby tu postawić znak „strefa zamieszkania”. Tylko, że poza tym, że ogranicza on prędkość do 20 km/h i daje pierwszeństwo pieszym przed samochodem, to nakazuje parkowanie tylko w wyznaczonych miejscach. A tu przecież i tak miejsc dla samochodów jest mało! Za komuny nie przewidzieli, że ludzie będą mieli tyle samochodów i każdy będzie chciał parkować przy bloku. Dlatego najlepiej będzie, jeśli te znaki usuną - proponuje pan Władysław.
Jeśli zaś chodzi o ulice, to na nowe nawierzchnie na razie nie ma co liczyć
Inni mieszkańcy mają kolejne propozycję. - Przy okazji niech zrobią drogę, bo tu dziura jest na dziurze. Nawierzchnia wygląda strasznie - słyszymy od Tadeusza Pulika, także z Kołłątaja. A niespełna 7-letni Kuba wraz z mamą Marzeną Walkowiak dodaje: - Przydałby się nowy plac zabaw.
Część z oczekiwań mieszkańców tej części osiedla będzie spełniona. - Przy ul. Korczaka, na placu pomiędzy blokami 1 i 3, uzupełnimy plac zabaw. Niektóre metalowe elementy zamienimy na drewniane - przekazuje nam Czesław Głowaczewski, kierownik działu techniczno-ekploatacyjnego w spółdzielni Staszica. Oprócz renowacji placu zabaw będzie przełożony chodnik przy Korczaka 3. Poza tym będzie też malowanie budynku przy ul. Marcinkowskiego 7.
Jeśli zaś chodzi o ulice, to na nowe nawierzchnie na razie nie ma co liczyć. Drogi, choć wewnątrz osiedla, są miejskie. Próżno szukać ich na „mapie remontów ulic” do 2020 r. Można jednak sporo wywalczyć, jeśli chodzi o oznakowanie. „Fikcyjnym znakom” obiecał przyjrzeć się miejski inżynier ruchu Rafał Krajczyński. Na razie zachęca mieszkańców, by wszystkie sugestie dotyczące znaków w okolicy - ulice: Staffa, Korczaka, Kołłątaja, Lelewela, Stanisławskiego, Malczewskiego, Niemcewicza, Chełmońskiego, Broniewskiego oraz prowadzącej do wielu z nich Marcin-kowskiego - przekazywali mu osobiście (ul. Myśliborska 34; na tel. 95 735 58 42 lub e-mail: [email protected]).
A jak się w tej okolicy w ogóle mieszka? - Żyjemy tu ze sobą zgodnie - mówił wczoraj naszemu reporterowi Zbigniew Zwoliński.
Odwiedzi Was reporter
* Chcecie, abyśmy opisali Waszą ulicę i okolicę, a przy okazji sprawdzili , czy miasto, gmina, a nawet spółdzielnia szykuje Wam jakieś zmiany? Zaproście nas do siebie!
* Czekamy na mieszkańców Gorzowa, Międzyrzecza, Skwierzyny, Słubic, Sulęcina, Drezdenka, Lubniewic i wielu innych mniejszych miejsowoś-ci. Wystarczy, że zadzwonicie:_tel. 95 722 57 72 lub wyślecie e-mail na adres: [email protected].
Gdzie już byliśmy?
* Dotychczas odwiedziliśmy m.in.: Warszawską, Wróblewskiego, Krótką oraz 9 Maja w Gorzowie, Osiedle Przylesie w Drezdenku, ul. Kościuszki w Słubicach.
Gdzie będziemy?
* W czwartek odwiedzimy ul. Hubalczyków w Lubniewicach.
Masz pomysł, jak poprawić oznakowanie? Przekaż to
inżynierowi ruchu.