GMINA KOŻUCHÓW. Czy państwo może zabrać działkę pod budowę drogi? Dlaczego zabiera, kiedy nie wiadomo za ile

Czytaj dalej
Fot. Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak

GMINA KOŻUCHÓW. Czy państwo może zabrać działkę pod budowę drogi? Dlaczego zabiera, kiedy nie wiadomo za ile

Eliza Gniewek-Juszczak

Kiedy przyszedł wypis z ksiąg wieczystych sądu rejonowego dla rodziny z Mirocina Dolnego stało się jasne, że działka została zabrana. - Ale jak to tak? Wzięli, a my nie wiemy za ile - mówi pani Janina Szulc.

- Czy to nie powinno wyglądać tak, że najpierw ustala się cenę, za jaką odkupuje się działkę, a potem dopiero dokonuje zmian we własności w wydziale ksiąg wieczystych? - pyta Janina Szulc z Mirocina Dolnego. - Jak to tak? My nie wiemy co się dzieje. I nie tylko my, bo takich jak my jest kilku użytkowników działek.

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.

    już od
    2,46
    /dzień
Eliza Gniewek-Juszczak

Komentarze

1
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

zielonogórzanka

Trudno to nazwać inaczej jak bandyckie przejęcie czyjejś własności w imię prawa.
Nie neguję specustawy. Ale moment wpisu do księgi wieczystej powinien być równoznaczny z przelewem na konto należności za zagarnięta działkę.
A nie, teraz będą wyceniać szacować jak to zrobić aby dać ale nie dać.
Radzę tej pani aby poszła z tym do prokuratora z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez wojewodę.
Jeżeli wziął to powinien natychmiast zapłacić. I tyle.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.