Gorzów: kierowcy nie lubią tego skrzyżowania. Magistrat informuje, że zamontuje tam sygnalizację świetlną [GALERIA]

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Gorzów: kierowcy nie lubią tego skrzyżowania. Magistrat informuje, że zamontuje tam sygnalizację świetlną [GALERIA]

Tomasz Rusek

Na skrzyżowaniu ul. Owocowej z ul. Wyszyńskiego zostanie zamontowana sygnalizacja świetlna. - Ale nie na stałe - zastrzegł wczoraj w rozmowie z GL miejski inżynier ruchu Rafał Krajczyński.

Co wspólnego ma zbliżający się remont ul. Kazimierza Wielkiego ze skrzyżowaniem ul. Owocowej i Wyszyńskiego? Bardzo wiele. Przypomina o tym Czytelnik Piotr Jakucki.

Już jest ciężko, a będzie gorzej

- Przecież jak rozkopią nam ul. Kazimierza, to cały ruch na osiedle Piaski pójdzie ul. Wyszyńskiego. Wtedy wyjechać z mostku na Owocowej w stronę Górczyna i Kłodawy to będzie jak wygrana w lotto. Już jest w godzinach szczytu bardzo ciężko, ale w czasie remontu to będzie w ogóle masa stania i wymuszania - mówi Czytelnik.
Sprawdziliśmy, czy czarny scenariusz może się ziścić. Tym bardziej, że przecież roboty już się powoli zaczynają. Na razie rozbierane jest torowisko wzdłuż ul. K. Wielkiego. Wczoraj pracowała tu ekipa Miejskiego Zakładu Komunikacji, który prowadzi tą rozbiórkę.
Wykopy na drodze (i utrudnienia w ruchu samochodowym) zaczną się w przyszłym roku. Czy magistrat szykuje się na zatkaną krzyżówkę Owocowa/Wyszyńskiego?

Przejście do zawieszenia

Okazuje się, że tak. I jest już konkretny plan. Opowiedział nam o nim miejski inżynier ruchu Rafał Krajczyński, którego... spotkaliśmy wczoraj właśnie w okolicy tej krzyżówki.
- Zamontujemy tu sygnalizację świetlną. Prostą i blisko samego skrzyżowania. Najpewniej zawieszone do odwołania zostanie pobliskie przejście dla pieszych. Wszystko po to, by ruch był jak najsłynniejszy - wyjaśnił.
Zapytaliśmy go, czy nie można w tym miejscu wytyczyć małego ronda, np. takiego jak przy Watralu. - Nie ma na to miejsca. Droga jest zbyt wąska - odpowiedział.
Pojawił się też pomysł, by ruch usprawnić poprzez zlikwidowanie lewoskrętu z ul. Wyszyńskiego w Owocową. To jednak - jak słyszymy od R. Krajczyńskiego - jest nie do wykonania. A to dlatego, że będzie to wjazd na osiedle dla komunikacji zastępczej, która będzie kursować w czasie remontu ul. Kazimierza Wielkiego.

Eksperyment wywołał korki

Kierowcy, których wczoraj prosiliśmy o opinię, mówili, że „lepsze coś, niż nic”. I że światła na pewno pomogą - zwłaszcza wyjeżdżającym z Owocowej.
- Tylko czy nie zatkają ul. Wyszyńskiego? - zastanawiał się wczoraj Mirosław Kundziel. Mogą. Tak właśnie zakończył się eksperyment, jaki przeprowadzono na krzyżówce w zeszłym roku (sygnalizację udawali.. policjanci). - Wtedy jednak symulacja świateł trwała zbytk krótko i dlatego były problemy z płynnym przejazdem. Wyniki tamtego testu nie były więc miarodajne - usłyszeliśmy wczoraj od R. Krajczyńskiego.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.