Gorzów "w skrócie": dziwne wykopy na Górczynie. Sprawdziliśmy, co tutaj będzie

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Gorzów "w skrócie": dziwne wykopy na Górczynie. Sprawdziliśmy, co tutaj będzie

Tomasz Rusek

- Na Górczynie, między ul. Okulickiego a parkingiem galerii Manhattan, są jakieś dziwne wykopy. Wiecie może, co tam będzie? - pyta Czytelniczka, która mieszka nieopodal, przy placu Jana Pawła II.

Prace ziemne faktycznie się tu toczą - i to już od kilku tygodni. Ich efektem jest wytycznie dwóch, olbrzymich prostokątów, na bokach których są spore dziury. Sprawdziliśmy, to teren spółdzielni Górczyn, jednak nie spółdzielnia kopie i buduje. - To prywatny inwestor. Stworzy na naszej działce korty tenisowe. To będzie jednak biznes, a nie teren z darmowym wstępem - informuje spółdzielnia. Jednak sportowa funkcja - choć komercyjna - świetnie wpisze się w zagospodarowanie okolicy. Obok jest bowiem boisko do koszykówki, plac zabaw i boisko do piłki nożnej.

Przypomnijmy: na Górczynie już kiedyś był kort. Mieścił się nieopodal pętli tramwajowej (bliżej Silwany). Jednak popadł w ruinę i dziś nikt tam nie gra. Podobny los spotkał korty w Parku Kopernika. Kiedyś cieszyły się ogromną popularnością, od kilku lat jest to już tylko zapomniany plac.

Ludzie chcieli tutaj sygnalizacji albo ronda, ale miasto mówi: - Na razie niczego nie zmienimy.

Z wyliczeń magistratu wynika, że przebudowa skrzyżowania ul. Owocowej i Wyszyńskiego kosztowałaby 250 tys. zł. Za te pieniądze można by na kłopotliwej krzyżówce zbudować rondo albo zamontować sygnalizację.

Takich zmian domagają się kierowcy

Zwracają uwagę, że dziś każdego dnia na wyjeździe z Owocowej tworzą się korki, bo nie ma jak wcisnąć się między pędzące ul. Wyszyńskiego auta. Pomysł remontu padł wśród propozycji do budżetu obywatelskiego na 2017 r. Jednak wniosek dostał negatywną rekomendację urzędu. W uzasadnieniu czytamy, że przebudowa ronda lub postawienie tu świateł nie wchodzi w rachubę. Przynajmniej na razie. „Obecne natężenie na ul. Wyszyńskiego jest tak duże, że istnieje realne zagrożenie, że po wybudowaniu sygnalizacji zdecydowanie pogorszą się warunki na ul. Wyszyńskiego co może doprowadzić do zablokowania ronda u zbiegu z ul. Górczyńską” - czytamy w piśmie. Nadzieja? Jest. Urząd obiecuje, że wróci do kłopotliwego skrzyżowania po opracowaniu modelu ruchu dla całego miasta.

Koło przyszłych kortów już jest boisko do kosza i do piłki nożnej
Tomasz Rusek Koło przyszłych kortów już jest boisko do kosza i do piłki nożnej

Niedługo poznamy nowych dyrektorów

W kilku gorzowskich szkołach szykują się zmiany na stanowisku dyrektorów. W Gimnazjum nr 4 i w Zespole nr 13 konkursy były już we wtorek, a w Zespole Szkół nr 14 i Zespole Szkół nr 21 postępowanie konkursowe będzie dziś.

Jednak żadnych nazwisk urząd jeszcze nie podaje. - W piątek protokoły komisji konkursowej zostaną przekazane prezydentowi, który ostatecznie akceptuje wyniki - wyjaśnia dyr. wydziału edukacji Eugeniusz Kurzawski.

PWiK pozwoli zajrzeć, gdzie zazwyczaj wzrok nie sięga

Od czwartku do soboty włącznie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji organizuje dni otwarte. To okazja obejrzeć budynki i miejsca, które zazwyczaj są zamknięte dla oczu Kowalskiego. Można przyjść samemu albo z grupą znajomych. Szczegóły pod numerem: 95 728 59 98.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.