Sylwia [email protected]

Historyczne spotkanie papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem

Sylwia [email protected]

Pierwsze niemal od tysiąca lat spotkanie zwierzchnika Kościoła katolickiego z patriarchą całej Rusi wzbudziło zainteresowanie świata. O takim spotkaniu marzył Jan Paweł II, udało się to dopiero Franciszkowi.

O historycznym spotkaniu papieża Franciszka z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem będzie mówiło się jeszcze długo. Z ust obu dostojników padło zapewnienie, iż powinno nastąpić zjednoczenie obu społeczności chrześcijańskich.

Nie było cienia przesady w określeniu tego piątkowego spotkania historycznym, pierwszy raz bowiem przywódcy tych kościołów spotkali się od XI wieku, dokładnie od roku 1054, kiedy to nastąpiła wschodnia schizma. W deklaracji kończącej spotkanie w saloniku lotniska w Hawanie na Kubie zawarto też wezwanie do ochrony chrześcijan prześladowanych na Bliskim Wschodzie i Północnej Afryce. - Jestem szczęśliwy powitać cię, drogi bracie - powiedział Cyryl. - Nareszcie - odpowiedział papież Franciszek.

Na konferencji po zakończonych rozmowach Cyryl określił je jako „otwarte” i „braterskie”. Zdaniem papieża Franciszka były one „bardzo szczere”. - Mamy nadzieję, że nasze spotkanie sprawi ustanowienie jedności jakiej życzy sobie Bóg- zawarto we wspólnej deklaracji.

W dokumencie znalazło się też wezwanie do świata, by bronił chrześcijan, dodając, iż „w wielu krajach Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki całe rodziny, wsie i miasta naszych braci i sióstr są totalnie wyniszczane.

Jak podali zachodni dziennikarze obecni w Hawanie pierwszy przybył na miejsce spotkania Cyryl. Dodawano, iż po ponad pięciu wiekach w czasie których przywódcy obu kościołów nie mieli ze sobą kontaktu trudno było takie spotkanie ustanowić w Watykanie czy Moskwie, dlatego wybrano neutralne miejsce, katolicką Kubę, która wciąż pozostaje w rosyjskiej strefie wpływów.

Źródło: STORYFUL/x-news

Już dziś mówi się, że po powrocie do domu Cyryl będzie musiał odpierać głosy przeciwników jednania się z katolikami. Dziennikarze przypominając spotkanie mówili o niezwykle serdecznej atmosferze, jaka towarzyszyła temu wydarzeniu.

Patriarcha Cyryl sprawuje swój urząd od lutego 2009 roku, Franciszek zaś został wybrany papieżem w marcu 2013 roku. Kościół katolicki liczy dziś około miliarda wiernych, Cyryl zaś jest zwierzchnikiem dla 165 milionów wiernych. Rozejście się obu kościołów dokonało się w roku 1054, kiedy był papież Leon IX, a do Wielkiej Schizmy doprowadził lider wschodniego kościoła w Konstantynopolu, patriarcha Cerularius. W roku 1274 i 1439 podejmowane były próby połączenia zwaśnionych kościołów. Ale ani w Lyonie ani we Florencji to się nie udało.

W roku 1997 planowano spotkanie papieża Jana Pawła II z patriarchą Aleksym II. Jednak zostało ono odwołane. Benedykt XVI miał ułatwione zadanie, znał patriarchę moskiewskiego zanim jeszcze ten został zwierzchnikiem rosyjskiego kościoła. Do spotkania nigdy nie doszło, w lutym 2013 roku Ojciec Święty złożył rezygnację.

30 listopada 2014 roku papież Franciszek w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że nawiązał kontakt z patriarchą Cyrylem. Obaj mieli wyrażać chęć spotkania, na przeszkodzie stała im wówczas wojna na Ukrainie.

Na pytanie, dlaczego wybrano na miejsce spotkania Kubę, odpowiedź najczęściej padała taka: bo jest wystarczająco daleko położona od Watykanu, Moskwy i Istambułu, a więc miejsc, które mają bagaż schizmy.

Przywódcy kościelni skupili się podczas dwugodzinnej rozmowy na ochronie chrześcijan, katolików i prawosławnych prześladowanych na Bliskim Wschodzie i w Północnej Afryce.

- Sytuacja na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i Środkowej oraz w każdym innym regionie, gdzie ekstremiści dokonują ludobójstwa chrześcijan wymaga natychmiastowego działania i jeszcze bliższej współpracy pomiędzy kościołami chrześcijańskimi. Musimy odłożyć na bok wewnętrzne spory, aby uratować chrześcijaństwo w regionach, gdzie podlega ona najcięższym prześladowań - podkreślał jeszcze przed spotkaniem metropolita wołokołamski Hilarion. Duchowni wyrazili również ubolewanie z powodu konfliktu na Ukrainie, który “kosztował życie wiele niewinnych ofiar i wepchnął społeczeństwo w poważny kryzys gospodarczy i humanitarny”.

Nikt jednak nie oczekuje, by po hawańskiej rozmowie papieża Franciszka i patriarchy Rusi Cyryla nastąpiło nagłe ocieplenie stosunków między obu kościołami. Po historycznym spotkaniu przyszedł czas na Meksyk. Ojciec Święty przybył na miejsce w piątek wieczorem. W sobotę rano podczas oficjalnej ceremonii w Pałacu Narodowym przywitał go prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto. Ojciec Święty spotkał się z politykami i miejscowymi biskupami.

Podczas przemówienia Franciszek wezwał władze, by prowadziły odpowiednią politykę wobec ludzi, którzy doznali przemocy w wyniku wojny gangów narkotykowych w tym kraju. Franciszek przebywa w Meksyku z pięciodniową pielgrzymką.

Papież zaapelował o sprzeciw wobec handlu narkotykami, nazwał to zjawisko „komercjalizacją śmierci”, rakiem, który pożera”. Te słowa kierował do miejscowych biskupów, apelując o odważny sprzeciw wobec handlu narkotykami.

- Proszę was, nie lekceważcie etycznego i antycywilizacyjnego wyzwania, jakie handel narkotykami stanowi dla społeczeństwa meksykańskiego włącznie z Kościołem - mówił Franciszek. Dodał on, że Kościół katolicki musi mocniej potępiać handlarzy narkotyków.

Franciszek był przyjęty na czerwonym dywanie w pałacu prezydenckim w stolicy Meksyku. Tego zaszczytu dostąpił jako pierwszy papież. Po oficjalnym spotkaniu odprawił mszę w Bazylice Matki Bożej z Guadelupe, w której uczestniczyło kilkanaście tysięcy ludzi.

W swoim wcześniejszym wystąpieniu papież wspominał o społeczeństwie, które w swoim postępowaniu kieruje się chciwością i egoizmem na los innych, ostrzegał przed korupcją i przemocą, co odnosiło się od obecnej sytuacji w Meksyku. Mówiąc o skali zagrożeniu plagą narkotyków mówił, że jest ona tak duża, że Kościół nie powinien się od niej odwracać.

Sylwia Arlak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.