-W końcu! - mówią z ulgą mieszkańcy, bo ruszyła budowa długo oczekiwanej stacji paliw. Zatankują na niej jeszcze w tym roku.
Przed laty stacja znajdowała się w centrum miejscowości. Na łuku, gdzie krzyżowały się drogi wojewódzka, krajowa i gminna.
- Było mnóstwo kolizji, zagrożeń, stresu i nerwów. Do tego pojawił się duży opór społeczny, w momencie gdy mówiło się o wprowadzeniu sprzedaży gazu - przypomina burmistrz Jerzy Fabiś.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień