Jarosław Miłkowski

Inwestycje są kluczem

- U nas w urzędzie początkujący pracownik zarabia 2,9 tys. zł brutto - mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna Fot. Jakub Pikulik - U nas w urzędzie początkujący pracownik zarabia 2,9 tys. zł brutto - mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna
Jarosław Miłkowski

Budżety gmin są w tym roku znacznie wyższe niż w 2016 r. Kostrzyn czy Słubice wydadzą na iwestycje dwa - trzy razy więcej niż w zeszłym roku. Ile pieniędzy pójdzie na pensje urzędników?

Remont ulic: Kościuszki, Narutowicza, Jagiellońskiej, Na Skarpie czy Turyńskiej, unowocześnienie biblioteki miejskiej, a także budowa Kostrzyńskiego Centrum Szkolenia Zapaśniczego – to najważniejsze tegoroczne inwestycje w Kostrzynie. Na wszystkie ma pójść 15,3 mln zł. Wydatki inwestycyjne będą więc w tym roku trzy razy większe od ubiegłorocznych (4,9 mln zł).

Budżet to nie sport
- Słyszy się często, że budżety samorządów są rekordowo wysokie. Budżet to nie sport. Po prostu korzystamy z pieniędzy europejskich, które płyną teraz szerszym strumieniem. Za kilka lat ich nie będzie. Trzeba też pamiętać, że na inwestycje w mieście nie składają się tylko projekty finansowane bezpośrednio z naszego budżetu – mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna. Tutejsze Miejskie Zakłady Komunalne w planach na ten rok mają przygotowanie projektu basenu, a Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, jak co roku, zainwestuje w uzbrojenie strefowych terenów.

Czy więcej inwestycji w gminie oznacza wyższe zarobki urzędników? – Przygotowujemy się do podniesienia zarobków o wskaźnik inflacji. W tym roku wynosi on 4,4 proc. - mówi „GL” burmistrz Kunt. W zeszłym roku w Kostrzynie na płace poszło ponad 5,1 mln zł, w tym roku będzie to ponad 5,4 mln zł.

Setka pękła
Lawinowo rosną też wydatki na inwestycje w Gorzowie. W 2014 r. było to 27 mln zł, w 2015 r. – już 35 mln zł, przed rokiem – 80 mln zł, a w tym Gorzów na inwestycje ma zaplanowane 136 mln zł! Te pieniądze pójdą m.in. na zamianę części ul. Sikorskiego w deptak, remont ul. Kostrzyńskiej czy budowę drugiej nitki ul. Myśliborskiej.

Wynagrodzenia w Gorzowie wzrosną o 1 mln zł (w poprzednim roku było to 30,4 mln zł). To wynik wzrostu liczby zatrudnionych (z 519 do 533). Dodatkowo „planowane są regulacje płac dla najniżej zarabiających pracowników urzędu oraz wyrównanie płac dla pracowników wykonujących porównywalną pracę”. Będą one dotyczyły 150 osób.

W Międzyrzeczu budżet pierwszy raz w historii przekroczy 100 mln zł. Rekordowe będą też wydatki na inwestycje. Pójdzie na nie 14,6 mln zł (przy 4 mln zł wydatków na płace). – Odnotowaliśmy dziesięcioprocentowy wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem – mówi burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz.

Burmistrz Strzelec nie chce podwyżki
Do ciekawej sytuacji dojdzie w Strzelcach Krajeńskich. Jak tłumaczy nam skarbnik Adam Skrocki, gmina chce zabezpieczyć część pieniędzy na wydatki związane z reformą oświatową, więc pieniądze na inwestycje będą mniejsze niż w zeszłym roku. O niecałe 3 mln zł. Był plan, aby podnieść pensję burmistrza Mateusza Federa, ale sam zainteresowany tego... nie chciał. Gmina zwiększy pensje o 1,5 proc. Na wypłaty pójdzie prawie 3 mln zł. W Drezdenku wynagrodzenia pozostaną na tym samym poziomie.

Budżet Sulęcina ma wynosić 71 mln zł. Od ubiegłorocznego będzie wyższy o 8 mln zł. O tyle też wzrosną wydatki na inwestycje. W zeszłym roku pochłonęły 6,5 mln zł, a teraz ma pójść – 15 mln zł. W planach jest m.in. rewitalizacja parku miejskiego, skończy się też przebudowa stadionu i zacznie przebudowa kąpieliska na Winnej Górze.

A czy jeśli gmina więcej inwestuje, to więcej też wydaje na pensje? Jasne, że tak! Rok temu wynagrodzenia, kosztowały gminę prawie 20,8 mln zł. W tym roku na pensje przeznaczonych będzie przynajmniej 600 tys. zł więcej. - Taki jest stan na dziś, ale wynagrodzenia na pewno wzrosną w trakcie roku - mówi Iwona Walczak, zastępca burmistrza Sulęcina.

Większe wydatki będą też w mniejszych gminach. Witnica w zeszłym roku wydała na inwestycje 3 mln. W tym roku będzie to 3,8 mln zł. Pensje ani drgną. W budżetach na miniony oraz ten rok kwota przy wydatkach płacowych jest ta sama – 2,73 mln zł. Z kolei w Górzycy wydatki na inwestycje i płace będą zbliżone. To niespełna 1,5 mln zł. W Cybinc e na inwestycje pójdzie 6,7 mln zł, na pensje - 2,3 mln zł.

* - To będzie przełomowy budżet, jeśli chodzi o inwestycje - mówi burmistrz Słubic Tomasz Ciszewicz. Jeszcze w zeszłym roku inwestycje w gminie pochłonęły tylko 10 mln zł. W tym roku zaplanowano na nie aż 23 mln zł! Będzie też wzrost wynagrodzeń urzędników. O 3 proc.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.