Anna Chreptowicz

Jak gołębie wstrzymały remont iglicy na ratuszu

Iglica oraz wiatrowskaz ostatnią renowację przechodziły w latach 70. XX wieku. Wówczas też odkryto kapsułę czasu. Fot. Mariusz Kapała Iglica oraz wiatrowskaz ostatnią renowację przechodziły w latach 70. XX wieku. Wówczas też odkryto kapsułę czasu.
Anna Chreptowicz

Iglica zwieńczająca ratuszową wieżę w Sulechowie przechyliła się podczas zeszłorocznych wichur. Konieczny jest więc jej jak najszybszy remont.

To miała być akcja, jakich w Sulechowie nie było dawno. 14 i 15 kwietnia na wieżę sulechowskiego ratusza mieli wejść alpiniści i rozpocząć demontaż iglicy oraz wiatrowskazu, które następnie miały być poddane renowacji.

- Remont iglicy wynika tylko z tego, że ubiegłoroczne wiatry spowodowały odchylenie jej od pionu. Wobec tego powstało zagrożenie wyrwania z zamocowania i zagrożenia poważną awarią - tłumaczył nam burmistrz Ignacy Odważny. Przy okazji miano również otworzyć kulę z ratuszowej wieży. A potem zostawić w niej pamiątki z naszych czasów. Zgodnie z informacją od burmistrza, miały to być współczesne pieniądze, egzemplarz gazety i inne przydatne informacje dla przyszłych odkrywców.

Iglica oraz wiatrowskaz ostatnią renowację przechodziły w latach 70. XX wieku. Wówczas też odkryto kapsułę czasu.
Mariusz Kapała

Plany jednak nie wypaliły. Bo na drodze alpinistów stanęły... gołębie. - Kiedy na wieżę weszły pierwsze służby, okazało się, że gniazduje w niej cała kolonia gołębi w różnym stadium rozwoju. W gniazdach znajdują się jaja, osobniki młodociane i dorosłe - poinformowała nas Marta Blicharska-Ciesielska z wydziału gospodarki komunalnej. Gołąb miejski nie podlega jako takiej ochronie gatunkowej. Jednak w czasie okresu rozrodczego można mówić o jego częściowej ochronie.

Władze miasta zleciły więc ekspertyzę na temat stanu zasiedlenia gołębi w wieży, którą zrobił prof. Leszek Jerzak z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Według ekspertyzy gołębie mogą zostać przeniesione do ptasiego azylu w Zielonej Górze, w którym zostałyby do momentu wyrośnięcia. - Do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. złożyliśmy więc wniosek o wydanie zezwolenia na przeniesienie ptaków do azylu. Do wniosku dołączyliśmy również ekspertyzę. No i teraz czekamy na decyzję - mówi Marta Blicharska-Ciesielska.


Według ekspertyzy, gołębie mogą zostać przeniesione do ptasiego azylu w Zielonej Górze

- Gołąb to taki nietypowy ptak, który przy sprzyjających warunkach może gniazdować cały rok - tłumaczy Stanisław Bąkowski z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Nie byłoby więc sensu wstrzymywać prac związanych z remontem iglicy przez wydanie decyzji odmownej. Skoro pracownicy azylu z Zielonej Góry zadeklarowali się, że pojadą do Su-lechowa, wezmą młode gołębie oraz jaja, które trafią do inkubatora, jest to rozwiązanie dobre i wydamy zgodę. Dodam, że jestem bardzo wdzięczny pracownikom azylu, że podjęli się tego zadania - powiedział pan Stanisław.

Wygląda więc na to, że remont iglicy odbędzie się zaraz po akcji „przeprowadzania” gołębi.
Nie będzie to pierwszy remont iglicy. W latach 70. odbyła się pierwsza tego typu akcja, podczas której otwarto kulę po raz pierwszy. - W kuli znaleziono bardzo ciekawe rzeczy, np. kronikę z XVII wieku drukowaną po niemiecku, medale, pieniądze, listy, a nawet wiersz po niemiecku o historii miasta - wspomina Marek Maćkowiak, prezes Sulecho-wskiego Towarzystwa Historycznego i z niecierpliwością czeka na wznowienie akcji remontowej.

Anna Chreptowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.