Jak lepiej dotrzeć na groby w Gorzowie

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Jak lepiej dotrzeć na groby w Gorzowie

Jarosław Miłkowski

Już od dziś na cmentarz będzie nas woziło więcej autobusów. Tak będzie do 4 listopada. We Wszystkich Świętych przejazd będzie darmowy.

1 listopada już bardzo blisko! Widać to choćby po ruchu na cmentarzu przy ul. Żwirowej.
- Ja właśnie sprzątam grób rodziców - mówiła nam spotkana przy jednym z nagrobków Krystyna Geniusz. W dniu Wszystkich Świętych na grób bliskich zamierza przyjechać do południa. Autobusów tego dnia, tak jak inni mieszkańcy, będzie miała pod dostatkiem.

Dlaczego lepszy autobus

- Zachęcamy do korzystania z komunikacji miejskiej. Trwają właśnie remonty m.in. ul. Walczaka i Borowskiego, które przekładają się na ruch. Al. ks. Wyszyńskiego i ul. Roosevelta są bardziej obciążone, więc problemy komunikacyjne będą pewnie większe niż w latach ubiegłych - mówi Rafał Krajczyński, miejski inżynier ruchu.

Bezpośrednio na cmentarz - pętla przy drugiej bramie - będzie można dojechać czterema liniami: 105 (z os. Staszica), 111 (z ul. Śląskiej), 132 (z Górczyna) oraz uruchamianą na przełomie października i listopada linią C. Od dziś do 4 listopada ma być ich jednak więcej niż w pozostałym okresie.

Linie 105 i 111, które zwykle kursują tylko kilka razy dziennie, przez dziesięć dni będą jeździły po 26 razy dziennie. Ze swoich przystanków początkowych na naszych osiedlach wyjeżdżać będą w dni robocze od 9.05 co 20 minut, a w weekend momentami nawet co 15 minut. Z podobną częstotliwością będzie też jeździła linia C.

Trasa tej ostatniej się nie zmienia. Dla jadących w kierunku cmentarza przystanek początkowy jest na ul. Kosynierów Gdyńskich na wysokości hotelu Mieszko. Z kolei przystanek końcowy dla wracających - tuż przed rondem koło IV Liceum Ogólnokształcącego.

- Radzimy, aby 1 listopada w drodze na cmentarz wsiadać do linii C koło hotelu Mieszko. Na kolejnych przystankach może być problem z dostaniem się do autobusu - mówi Roman Maksymiak, szef Miejskiego Zakładu Komunikacji. Kolejna rada? Kwiaty lepiej zawieźć na cmentarz przed 1 listopada (albo kupić je przy cmentarzu). - Nie łudźmy się, że ktoś jest w stanie zawieźć kwiaty w stanie nienaruszonym na cmentarz. To niemożliwe - mówi Maksymiak.

Linia C będzie jeździła 1 listopada już od 6.00. Najpierw co 20 minut, ale już od 8.00 do 18.00 - co 4-8 minut. Pozostałe linie na cmentarz będą jeździły co 10 (105 i 132) oraz co 15 minut (111).

Przejazd za darmo

Co bardzo ważne: 1 listopada autobusy dojeżdżające na cmentarz przy ul. Żwirowej będą darmowe. Pozostałe linie będą płatne jak zwykle. Jest jeszcze nowość: 1 listopada zawieszony zostanie przystanek na wysokości ul. Błotnej. W zamian za to utworzony zostanie przystanek koło wodociągów, na wysokości Multimediów.

Tyle, jeśli chodzi o komunikację miejską. Co powinni wiedzieć kierowcy? 1 listopada w ul. Żwirową będą mogły wjeżdżać tylko autobusy, pojazdy przewożące osoby z niepełnosprawnością ruchową, taksówki oraz mieszkańcy okolicy. Ulica ma być zamknięta od 7.00 do 20.00. - Decyzję o ewentualnym zamknięciu ulicy od soboty do poniedziałku policja będzie podejmować na bieżąco - mówi miejski inżynier ruchu. Zamknięcie ulicy oznaczać będzie, że ruch na ul. Żwirowej jest duży, a parkingi przy cmentarzu wypełnione. Wówczas w pobliże cmentarza (będzie to można zrobić codziennie, także 1 listopada) jedyny dojazd do nekropolii będzie od strony Chwalęcic.

A co z parkingami?

Będą dodatkowe miejsca. Od poniedziałkowego popołudnia udostępniony będzie jeden z pasów niemal na całej długości ul. Słowiańskiej. Tradycyjnie będzie można też zaparkować na tzw. placu cyrkowym. Oprócz tego do dyspozycji będzie udostępniony parking przy wodociągach. Ci zaś, którzy dojadą pod cmentarz, będą mogli też zaparkować przy firmie Products.
Na gorzowskim cmentarzu jest pochowanych ponad 40 tys. osób. Co najmniej taka sama liczba ludzi odwiedza cmentarz co roku 1 listopada.

- 1 listopada za kilka dni, więc przyjechałam posprzątać - mówiła nam wczoraj Sara Tumielewicz, która w południe czyściła nagrobek nad miejscem pochówku
Jarosław Miłkowski - 1 listopada za kilka dni, więc przyjechałam posprzątać - mówiła nam wczoraj Sara Tumielewicz, która w południe czyściła nagrobek nad miejscem pochówku swojej mamy, babci oraz wujka.

Słubice: Szykują się zmiany wokół cmentarza

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.