Patrycja Wacławska (opr.) [email protected]

Jak zadbać o swoje stawy

Jak zadbać o swoje stawy Fot. 123rf
Patrycja Wacławska (opr.) [email protected]

Dolegliwości związane ze stawami zwykle kojarzone są z osobami starszymi.

Niestety, coraz częściej problem ten dotyka także osób młodych, a nawet dzieci. Przyczyną są uwarunkowania genetyczne, ale również siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej lub nieprawidłowe wykonywanie ćwiczeń, zła dieta czy otyłość. Jak wynika z najnowszej aktualizacji Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego, ponad 25 proc. populacji Polski ma nadwagę, co daje nam 5. miejsce w Europie. A im więcej ważymy, tym większe obciążenie muszą znosić stawy. Prowadzi to do powstania łagodnych kontuzji i zapaleń po poważne schorzenia układu ruchu, czyli choroby reumatyczne. Szacuje się, że cierpi na nie niemal co czwarty Polak, czyli blisko 10 mln osób. Jak zatem dbać o ten cenny dla naszego zdrowia mechanizm?

Stawy to niezwykle wytrzymały, ale i podatny na przeciążenia element narządu ruchu. Dlaczego? Nasze kolana utrzymują ciężar ciała i pełnią rolę amortyzatorów, kiedy stoimy w miejscu, biegamy czy skaczemy. Jeżeli nie mają wsparcia w mocnych mięśniach, często ulegają kontuzjom lub poważnym schorzeniom. Jednym z najczęstszych problemów jest gonartroza, czyli zwyrodnienie kolana. Ma to związek z jego złożoną i skomplikowaną budową. Równie częstym problemem są urazy stawu skokowego – skręcenia i zwichnięcia lub łokciowego – tzw. łokieć tenisisty.

Stawy nie lubią siedzącego trybu życia

W ostatnim czasie dużo się mówi o problemach zdrowotnych, wynikających z naszego stylu życia i pracy. Wielu z nas nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że wymuszona pozycja nie sprzyja również naszym stawom. Bezruch i długie godziny spędzone przed komputerem powodują napięcie mięśni i dolegliwości bólowe zarówno kolan, łokci, jak i nadgarstków, a nieprawidłowa pozycja może skutkować zmniejszeniem przepływu krwi do przedramion i dłoni nawet o 70 proc.

– Podczas pisania na klawiaturze często dochodzi do przeciążenia przyczepów mięśni przedramienia, które znajdują się przy stawie łokciowym. W efekcie w tej okolicy pojawia się ból, tkliwość, a nierzadko obrzęk. Prowadzi to do wystąpienia schorzenia nazywanego łokciem tenisisty. Przyczyną dolegliwości nadgarstków i łokci mogą być niedostosowane ergonomicznie stanowiska pracy. Biurka są za wysokie lub za niskie przez co te części ciała ulegają przeciążeniom. Nie pomaga również brak ruchu podczas 8 godzin pracy. Aby uniknąć takich problemów, warto zadbać o odpowiednią wysokość blatu, dopasowane krzesło oraz regularne przerwy od pracy, tak aby rozruszać nasze stawy, np. spacerując. Jeżeli natomiast pojawią się u nas dolegliwości bólowe, warto jak najszybciej skonsultować się z fizjoterapeutą. Odpowiednia terapia pozwoli zmniejszyć ból, zwiększyć zakres ruchu i zlikwidować proces zapalny – mówi Andrzej Rudawski, fizjoterapeuta Columna Medica.

Po pierwsze nie szkodzić

Jak sama nazwa wskazuje, układ ruchowy stworzony jest do tego, aby się ruszać. Stawy, by mogły sprawnie działać muszą być „używane”. Dlatego panuje powszechna opinia, że każda forma aktywności jest korzystna dla zdrowia. Każda, która wykonywana jest prawidłowo i zgodnie z naszymi możliwościami. Dlaczego? Weźmy za przykład jogging – sport, który w ostatnim czasie zyskał na popularności. Siła nacisku, która działa w trakcie biegu może zwiększyć masę ciała nawet pięciokrotnie. Jeżeli nasze mięśnie nie są dostatecznie wyćwiczone, układ ruchowy rozgrzany, a my wybieramy bieg po asfalcie w niewygodnych butach – może się to zakończyć nieprzyjemną kontuzją.

– W ubiegłym roku naukowcy z Uniwersytetu Norfolk przeprowadzili analizę, która wykazała, że obciążenie stawów podczas biegania rośnie nawet o 45 proc. To pokazuje, jakie siły działają na staw skokowy, kolanowy i biodrowy. Dlatego też, tak ważne jest odpowiednie przygotowanie do każdej aktywności. Jeżeli rozpoczynamy przygodę z tym sportem, warto zasięgnąć porady profesjonalistów, którzy pomogą wypracować prawidłową technikę, doradzą w wyborze odpowiedniego obuwia sportowego i pokażą, w jaki sposób należy rozgrzewać całe ciało. Na początku musimy pamiętać o tym, bym mierzyć siły na zamiary. Bardzo częstym błędem u biegaczy jest nadmierny optymizm względem swoich możliwości, co zazwyczaj kończy się kontuzją lub urazem. Nasz organizm jest zdolny do dużych przeciążeń, pod warunkiem, że odpowiednio go do tego przygotujemy – mówi Witold Gluck, maratończyk i trener Columna Medica.

Patrycja Wacławska (opr.) [email protected]

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.