Jarek Hampel szykuje się na maj [wideo]

Magdalena Zimna

Jarosław Hampel nie wróci na tor ani na inaugurację ekstraligi, ani na rozpoczęcie cyklu Grand Prix. Gotowy ma być dopiero w maju.

Hampel uciął spekulacje i ogłosił swoją decyzję oficjalnie. Pierwsze treningi planuje rozpocząć dopiero w maju, być może zdąży przygotować się na start w Grand Prix na Stadionie Narodowym (14 maja)- drugiej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata.

Zabraknie go na liście startowej pierwszej rundy Grand Prix Słowenii w Krsko (30.04) i w kilku pierwszych rundach PGE Ekstraligi. Taka sytuacja raczej nie dziwi; w ubiegłym roku Hampel doznał ciężkiej kontuzji nogi i przez miesiące walczył o odzyskanie sprawności.

Na swoim profilu na facebooku przekazał: - Najważniejsza informacja jest taka, że po ostatniej kontroli złamanej kości okazało się, że proces gojenia i zrostu przebiega prawidłowo. O tym etapie mogę zapomnieć, bo jeszcze niedawno wyglądało to mało optymistycznie. Oficjalnie mogę powiedzieć, szykuję się do powrotu w maju. To jest ten miesiąc, w którym chcę znowu się ścigać - zapowiedział były wicemistrz świata. O ewentualnym starcie w Warszawie powiedział: - Wierzę, że uda mi się wrócić do tego czasu i będę przygotowany do takiej rywalizacji. Muszę mieć trochę czasu, żeby złapać odpowiedni rytm. Wszystko jest uzależnione od ćwiczeń i pierwszych treningów na torze - dodał.