Łukasz Koleśnik

Jedna z najbiedniejszych gmin w regionie? Wójt Zbigniew Barski: To nie jest prawda

Wójt Barski podkreśla, że gmina Gubin nie jest biedna Fot. Łukasz Koleśnik Wójt Barski podkreśla, że gmina Gubin nie jest biedna
Łukasz Koleśnik

Liczby i statystyki mówią jedno, ale wójt Zbigniew Barski twierdzi co innego. - Nie można patrzeć tylko na statystyki - podkreśla.

Wójt gminy Gubin, Zbigniew Barski uważa, że region, którym zarządza nie jest wcale najbiedniejszym w województwie lubuskim.
- Patrząc na same statystyki może tak wyglądać. Nasz budżet liczy 26 mln zł. Dochód na mieszkańca wynosi ponad 3 tys. zł. Nie można jednak nas porównywać do gminy Bobrowice, która ma połowę mniej ludności i ogólnie mniejszy region do zarządzania - podkreśla włodarz.

- Należy wziąć pod uwagę to, że nasza gmina jest jedną z największych w Polsce. Mamy tutaj 48 sołectw. Staramy się rozkładać budżet na wszystkie te wioski. Dlatego też trudno dostrzec inwestycje, gdyż trudno zorganizować takie duże i imponujące zadania - podkreśla Barski.

Dodaje, że wielkość gminy może też przeszkadzać. - Mamy więcej dróg do utrzymania. Ponadto szkoły. W naszej gminie jest ich sześć. A w gminie Bobrowice ile? Dwie? Mamy w gminie pięć ośrodków zdrowia. Mało tego, mamy też poradnie specjalistyczne i staramy się o następne. Jaka gmina może się tym pochwalić? - pyta wójt Z. Barski.
Uważa również, że gmina Gubin nie dostaje wsparcia od województwa i powiatu.
- Mamy tutaj wiele dróg, właśnie do nich należących. W tym roku powiat otrzymał ogromne dofinansowanie. I czy robi coś z tragicznymi drogami powiatowymi w gminie wiejskiej Gubin? Nie!

Dodaje, że mieszkańcy najczęściej narzekają właśnie na drogi. - Na wszystkie. Powiatowe i wojewódzkie są w bardzo złym stanie. Na tyle złym, że mieszkańcy szykują się do protestów i blokad - opowiada Z. Barski.
- Nie można patrzeć tylko na statystyki. Uważam, że gmina mimo wszystko zmienia się. Wystarczy spojrzeć na Chlebowo. Jest tam orlik, są place zabaw, piękna szkoła i ośrodek zdrowia, a wewnątrz poradnia specjalistyczna - wymienia Z. Barski.
Wójt zaznacza, że w gminie zachodzą zmiany, choć mogą nie być widoczne.
- Nie mówię też, że jesteśmy bogatą gminą. Staramy się realizować wszystkie zadania i myślę, że to nam się udaje.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.