Joe Biden w Polsce. To była ważna wizyta, podczas której padły mocne słowa

Czytaj dalej
Fot. brak
Dorota Kowalska

Joe Biden w Polsce. To była ważna wizyta, podczas której padły mocne słowa

Dorota Kowalska

To była wizyta inne, niż wszystkie pozostałe, na pewno bardziej spontaniczna. Amerykański przywódca rozmawiał z normalnymi ludźmi, brał na ręce dzieci, zjadł pizzę przygotowaną dla amerykańskich żołnierzy. Jego przemówienie na dziedzińców Zamku Królewskiego wielu uważa za historyczne, najlepsze od początku prezydentury. Ono było także sygnałem dla Putina – żadnych ustępstw, żadnych kompromisów, świat Zachodu pozostanie zjednoczonych w tej wojnie między demokracją a autokracją.

Na to wystąpienie Joe Bidena czekał cały demokratyczny świat, chociaż na pewno słuchano go także na Kremlu, czy w Pekinie. Na spotkanie na dziedzińcu Zamku zaproszonych zostało 500 osób, wśród nich są byli prezydenci i premierzy RP, ale na plac Zamkowym przyszły tłumy: Polaków i Ukraińców.

W pierwszych słowach prezydent USA zacytował papieża Jana Pawła II.

Pozostało jeszcze 93% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dorota Kowalska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.