Kobieta z Młynarskim

Czytaj dalej
Fot. Zdzisław Haczek
Zdzisław Haczek

Kobieta z Młynarskim

Zdzisław Haczek

Dziś (1 kwietnia) muzyczna premiera w Lubuskim Teatrze. Aktorka Joanna Wąż przygotowała recital z piosenkami słynnego autora tekstów.

- Pomysł, żeby zrobić cokolwiek muzycznego, coś swojego, gdzie mogłabym pośpiewać i wyżyć się w ten sposób artystycznie - co bardzo lubię, kiełkował już wcześniej. Ale udało dopiero, gdy przygotowując się do konkursu twórczości Wojciecha Młynarskiego w Gdańsku, zaczęłam szperać w jego tekstach - mówi Joanna Wąż. - To zdumiewające, ile ten człowiek napisał! Jak te teksty są różnorodne, napisane dla kobiet, dla mężczyzn. I znalazłem utwór „12 godzin z życia kobiety”, który pochodzi z płyty Haliny Kunickiej o tym samym tytule, do której wszystkie teksty napisał Młynarski. Bardzo mi się spodobała. To teksty liryczne, zabawne, proste i mądre zarazem.

Aktorka zaproponowała współpracę znajomemu gitarzyście Adamowi Janickiemu, a ten zaprosił do projektu pianistę Alberta Bezdziczka i kontrabasistę Janusza Lewandowskiego. Joanna Wąż nie chciała, by recital „ojej, Kobieta” składał się tylko z piosenek.

Mikroscenki łączące projekt w całość dopisał Lech Mackiewicz, znany już ze spektakli w Lubuskim Teatrze reżyser i autor sztuk.
Muzykę do wykonywanych w czasie spektaklu piosenek skomponował Jerzy Derfel.

A w opowieści o kobiecie, która pragnie wyrwać się z kamiennego kręgu obowiązków w świat marzeń, próbuje odzyskać wewnętrzną równowagę usłyszymy: „Oj, rzucić to wszystko”, „Nie przechodźmy na czas letni”, „Towarzystwo przyjaźni męża z żoną”, „Co z nami będzie po happy endzie”, „Moje serce jest wolne”, „Dwanaście godzin z życia kobiety”, „Czas małżeńskiej niepogody”, „Gdybym miała zaczynać od nowa”.

Recital „ojej, Kobieta” utrzymany jest - jak zapewniają twórcy - w pogodnym, pełnym humoru nastroju, dalekim od tragicznych wyborów.

Lubuski Teatr, dziś, 17.00 - premiera, bilety: 30/35 zł. Kolejny spektakl - 10 kwietnia.

Zdzisław Haczek

Piszę o wszystkim – brzmi banalnie, ale… Jako wydawca online muszę obserwować, co się dzieje w regionie, w kraju i na świecie, by być na bieżąco. I żeby poprzez między innymi moje publikacje, na bieżąco był Czytelnik Gazety Lubuskiej. A zatem tak samo „łapię” temat pożaru słomy na polu pod Żaganiem, dramatyczne protesty po wyborach na Białorusi czy wskazanie polskiego kandydata do Oscara (brawo Małgorzata Szumowska!).


 Od początku pracy w Gazecie Lubuskiej (staż rozpocząłem w październiku 1990 r., etat – od 1991 r.) staram się wypatrywać lokalnych talentów, czyli zdolnych Lubuszan i nagłaśniać ich sukcesy. Lubię pilnować karier naszych artystów, bo wychodzę z założenia, że Lubuskie kulturą (między innymi) stoi. Stąd obserwuję, co się dzieje na scenie muzycznej, co na kabaretowej, ale też – „co się pisze”, czyli co wydali nasi literaci.



 


Laureat:


 Złoty Dukat Lubuski 2016


Nagroda Kulturalna Miasta Zielona Góra 2020



 Jako zielonogórzanin, który lubi spacery po swoim mieście, przyglądam się zmianom. Gdzie budują coś nowego, a gdzie znika kamienica, bo akurat tutaj ma być nowa droga.


 Sekunduję oczywiście rozbudowie i modernizacji instytucji kultury:



  •  Muzeum Ziemi Lubuskiej

  •  Lubuskiego Teatru

  •  Filharmonii Zielonogórskiej


  


Pracuję w zielonogórskiej redakcji Gazety Lubuskiej od 1990 roku. Na studiach (filologia polska na Wyższej Szkole Pedagogicznej w Zielonej Górze) działałem w formacjach Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego (m.in. Drugi Garnitur, Teatr Absurdu ŻŻŻŻŻ). Dawne dzieje, ale... do dziś życie lubię brać z humorem. W Gazecie Lubuskiej zajmuję się tym, co trzeba. Byłem m.in. szefem działów kultury, kultury i oświaty, społecznego... Od 2020 roku pracuję na stanowisku wydawcy online.


Szczególnie lubię ogarniać żywioł kulturalny (nie do ogarnięcia zresztą...) - z aparatem czy z kamerą spotkacie mnie zarówno w rockowym klubie jak też w filharmonii. Uwielbiam chować się w kinowej sali (bez kamery...).


Moje zainteresowania: film, kino, muzyka, teatr, książka, kabaret, historia. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.