Dariusz Brożek

Krematorium wciąż źle się nam kojarzy

krematorium Fot. Dariusz Brożek Pracownica krematorium Emiliana Marmajewska przed piecem krematoryjnym. - Po spaleniu prochy są wybierane i mielone - mówi
Dariusz Brożek

Skwierzyna. - Może jeszcze urządzą promocyjne palenie zwłok?! - krzyczał do telefonu Czytelnik, gdy się dowiedział o dniu otwartym w krematorium.

Nasz Czytelnik był oburzony zaproszeniem na dzień otwarty w skwierzyńskim krematorium, które znalazł w swojej skrzynce pocztowej.

- Jak można zapraszać ludzi do takich obiektów?! Mnie piece krematoryjne kojarzą się z cierpieniem i hitlerowskimi obozami śmierci - mówił.

Z kolei Czytelnik z Gorzowa jednego dnia dostał zaproszenie do krematrium i... decyzję ZUS o przyznaniu emerytury. - Jeśli kierowali się wiekiem adresatów, to jednak nadużycie - mówił.

CZYTAJ WIĘCEJ

  • Czytelnik dostał zaproszenie  do krematorium i... decyzję o emeryturze
Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Dariusz Brożek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.