Andrzej Galczak

Kupujmy z głową. Sprawdź towar zanim włożysz do koszyka. Lodówka też bywa groźna

Warto sprawdzić opis produktu. Fot. Andrzej Galczak Warto sprawdzić opis produktu.
Andrzej Galczak

Psująca się żywność, to niekoniecznie wina producenta. Czasem źródło zakażenia jest w naszej lodówce.

- Jestem już na utrzymaniu ZUSu i nie stać mnie na kupowanie drogich artykułów – mówi pan Andrzej, emeryt z Zazamcza. - Ale dlaczego tańsze musi oznaczać gorsze? Masła w maśle jest coraz mniej, dżem po otwarciu psuje się po kilku dniach pomimo, że jest przechowywany w lodówce. Jogurty też szybko się psują. Ta lista wyrobów kiepskiej jakości jest znacznie dłuższa, szczególnie gdy dodamy do niej wyroby wędliniarskie. Przecież handel żywnością powinien być w szczególny sposób kontrolowany, a mam wrażenie, że nie jest to robione.

Kto ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo żywności? Jak kontroluje się produkty spożywcze? Czytaj więcej w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Andrzej Galczak

W Gazecie Pomorskiej pracuję od 1999 r.. Wcześniej byłem rzecznikiem prasowym dużej włocławskiej firmy. Najczęściej zajmuję się materiałami interwencyjnymi. Lubię góry, bieganie i terenową jazdę rowerem.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.