Lasy znów się dla nas otwierają. Można spacerować bez maseczki

Czytaj dalej
Fot. Marek Weckwerth
Marek Weckwerth

Lasy znów się dla nas otwierają. Można spacerować bez maseczki

Marek Weckwerth

Od poniedziałku znów możemy wchodzić do Lasów Państwowych, bo rząd poluzował obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. Taką wiadomość można już przeczytać na stronie internetowej Lasów Państwowych. Zakazy obowiązywały od 3 kwietnia.

- To bardzo dobra wiadomość dla wszystkich miłośników lasów, wędrówek po nich i biegania - z naszych lasów można już korzystać - potwierdza Honorata Galczewska, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. - Można też korzystać z parkingów leśnych i miejsc postojowych, ale po wyjściu z auta należy mieć założoną ochronę nosa i ust. Taka ochrona nie obowiązuje już po wejściu do lasu.

Pani rzecznik przestrzega jednak, że na razie z użytku wyłączona jest mała infrastruktura leśna, zatem wiaty wypoczynkowe, ławy, miejsca biwakowania, miejsca zabaw dla dzieci, a także platformy i wieże widokowe. Te będą oznaczone przez leśników specjalną taśmą lub w inny sposób, ale niezależnie od tego należy stosować się do generalnego zakazu korzystania z takich miejsc i urządzeń.

Naruszenie tych zasad będzie karane na tych samych zasadach jak obowiązujący do 19 kwietnia zakaz wejścia do lasu: leśnik będzie mógł nakazać opuszczenie tych miejsc, zaś towarzyszący mu policjant wypisać mandat lub (w przypadku odmowy przyjęcia) skierować sprawę do rozpatrzenia przez sąd.

- Liczymy na rozsądek i zrozumienie ze strony społeczeństwa - kończy Honorata Galczewska.

Minister środowiska Michał Woś (który sam był zarażony koronawirusem i rekomendował rządowi zniesienie zakazu korzystania z lasów) powiedział, iż także w lasach powinniśmy zachowywać odpowiednie odstępy od innych osób, unikać grupowania się.

Znacznie mniej zrozumiale wypada lektura samego rozporządzenia Rady Ministrów z 19 kwietnia 2020 roku w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Jak bywa w urzędowych pismach, zrobiono to dość pokrętnie, na ogólnej zasadzie... zakazów.

Napisano bowiem, że do 19 kwietnia br. (a to przecież miniona niedziela) zakazuje się korzystania z pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością terenów zieleni i terenów leśnych, parków, zieleńców, promenad, bulwarów, plaż itp.
I napisano, że 20 kwietnia do odwołania zakazuje się korzystania: 1) z ogrodów zoologicznych, placów zabaw oraz ogrodów jordanowskich w części, w jakiej ten ogród ma plac zabaw; 2) ze znajdujących się na terenach leśnych miejsc małej infrastruktury leśnej, urządzeń przeznaczonych do zabawy dzieci, wiat i miejsc biwakowania.

Nie ma więc słowa wprost, że z lasów znów można korzystać, ale też nie ma, że korzystać nie można. Taka to logika.

W paragrafie 18., w którym do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczki, odzieży lub jej części, ewentualnie kasku (w przypadku motocyklisty), napisano m.in., iż nie trzeba tego robić „na terenie lasu”. Pod tym samym paragrafem napisano, że maseczki trzeba nosić na parkingach leśnych, ale też w parkach, zieleńcach, ogrodach botanicznych, na bulwarach, promenadach, cmentarza.

Marek Weckwerth

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.