Magdę zamordował jej znajomy. Tak przypuszczają śledczy

Czytaj dalej
Fot. Jakub Pikulik
Jakub Pikulik

Magdę zamordował jej znajomy. Tak przypuszczają śledczy

Jakub Pikulik

Śledczy nie mają wątpliwości, że 18-latka została uduszona. Miał to zrobić jej kolega, 27-letni Piotr F. Mieszkańcy miasta są w szoku

Magda K. niedawno obchodziła swoje osiemnaste urodziny. Nie miała łatwego życia. - Straciła oboje rodziców, przez pewien czas wychowywał ją wujek, który teraz jest w więzieniu - mówią sąsiedzi dziewczyny. Mieszkała na osiedlu Leśnym. Zginęła w nocy z soboty na niedzielę. Wczoraj śledczy poinformowali, że nie mają wątpliwości, iż było to morderstwo. - Ślady na ciele Magdaleny K. wskazują, że została uduszona - mówi Dariusz Domarecki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie. Wczoraj zorganizowano w tej sprawie konferencję prasową. Nad sprawą pracowali nie tylko policjanci z kostrzyńskiego komisariatu: pomagali im kryminalni z Gorzowa. - Przez pierwsze godziny od odnalezienia zwłok przesłuchaliśmy kilkadziesiąt osób. Informacje, które zdobyliśmy, pozwoliły na aresztowanie mężczyzny podejrzanego o morderstwo - relacjonuje Marcin Maludy, rzecznik lubuskich policjantów. 27-letni Piotr F. znał swoją domniemaną ofiarę. Mieszkał w bloku oddalonym o kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie znaleziono zwłoki. - To szok! - mówią sąsiedzi.

Magdalena K. była filigranową blondynką. - Nie była aniołkiem, ale z drugiej strony nie miała łatwego dzieciństwa. Dużo przeszła. Szkoda dziewczyny, taka młoda... - kręcą głowami mieszkańcy osiedla Leśnego. To tu w jednym z bloków mieszkała dziewczyna. Stąd wyszła w sobotę około godziny 20. W niedzielę około 9 rano jej zwłoki odnaleziono przy ul. Narutowicza. To zupełnie inna dzielnica miasta. Kostrzyn, choć ma niespełna 19 tysięcy mieszkańców, jest rozległym miasteczkiem. To, co działo się między godz. 20 w sobotę a godz. 9 w niedzielę, było zagadką, nad którą pracowali policjanci z Kostrzyna i Gorzowa.

Piotr F. mieszka przy ul. Drzewickiej, w bloku oddalonym zaledwie o kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie 8-letni chłopiec znalazł zwłoki Magdy. Piotr ma 27 lat, pracował w różnych miejscach. Ci, którzy go znają, pamiętają, że ostatnio był ochroniarzem w jednym z kostrzyńskich marketów.

- Przesłuchaliśmy w tej sprawie kilkadziesiąt osób. Wiedza, którą zdobyliśmy, pozwoliła na zatrzymanie 27-latka. Doszło do tego w poniedziałek około godziny 16 - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lu-buskiej policji. Mundurowi pracowali nad sprawą niezwykle intensywnie. Po tym, gdy sekcja zwłok nie pozostawiła wątpliwości, że 18-latka została zamordowana, ujęcie jej zabójcy stało się priorytetem.

- Informacje, które posiadamy, pozwalają nam przypuszczać, że 27-latek może mieć związek ze śmiercią Magda-leny K. Wiemy, że przebywał z nią po tym, jak wyszła z domu. Mężczyzna jest przesłuchiwany - mówi Dariusz Domarec-ki, rzecznik prokuratury w Gorzowie.

Wiadomo, że Magda i Piotr w nocy z niedzieli na poniedziałek kłócili się. To, że byli razem, zarejestrował monitoring. Ofiara i jej domniemany morderca znali się. Mieszkańcy osiedla, z którego pochodziła 18-latka, od czasu do czasu widywali ich razem. Śledczy przypuszczają, że Magda została uduszona w innym miejscu, a jej zwłoki przeniesio-ne i prowizorycznie ukryte za krzakiem, tuż obok chodnika.

Jeśli przypuszczenia śledczych się potwierdzą, Piotrowi F. będzie grozić dożywocie.

Jakub Pikulik

Dziennikarzem "Gazety Lubuskiej" jestem od 2008 r. Niemal od początku moja praca w GL związana jest z działem internetowym. To obecnie najbardziej dynamicznie zmieniająca się dziedzina pracy dziennikarza. Zajmuję się sprawami całego regionu. Poruszam tematy społeczne, ekonomiczne i inne. Często przygotowuję materiały kryminalne, informacje dotyczące wypadków i głośnych akcji lubuskiej policji. Zajmuję się również sprawami dotyczącymi Kostrzyna nad Odrą i całego powiatu gorzowskiego.


A prywatnie? Mieszkam w podgorzowskiej Kłodawie. Interesuję się historią regionu. Uwielbiam górskie wycieczki piesze i rowerowe. Od kilku lat pasjonuję się też strzelectwem sportowym. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.