Mariusz Niedbalski, trener Miasta Szkła Krosno: Walczyliśmy do końca, niestety bez happy-endu

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Sebastian Czech

Mariusz Niedbalski, trener Miasta Szkła Krosno: Walczyliśmy do końca, niestety bez happy-endu

Sebastian Czech

Ośmiu zawodników do gry w ekstraklasie to za mało. Taka weryfikacja zasobów kadrowych Miasta Szkła Krosno nastąpiła w tym sezonie.

- Nigdy nie narzekałem, zawsze skupiałem się na pracy - mówi Mariusz Niedbalski, trener koszykarzy Miasta Szkła Krosno. - Taką drużynę zbudowaliśmy, zatem w takim składzie musimy walczyć o jak najlepsze wyniki, z takiego właśnie założenia wychodziłem. Marudzenie nic nie daje, a ciężkie treningi, jak najbardziej. Z drugiej strony to zawodowcy, żyjący z gry w koszykówkę. Moim zdaniem powinni wytrzymać jeden mecz w tygodniu w wymiarze powiedzmy 35. minut na parkiecie.

W dalszej części artykułu m.in:

"Część zawodników po raz pierwszy rywalizowała o taką stawkę, na pewno w tym sezonie weszli na wyższy sportowy poziom, co powinno skutkować w kolejnych latach ich kariery."

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sebastian Czech

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.