Matka i ojciec Szymona z Będzina skazani. Wyrok za mało surowy? WIDEO

Czytaj dalej
Fot. Dziennik Zachodni
Katarzyna Kapusta

Matka i ojciec Szymona z Będzina skazani. Wyrok za mało surowy? WIDEO

Katarzyna Kapusta

Proces rodziców Szymona z Będzina. Dziś przed Sądem Okręgowym w Katowicach zapadł wyrok w sprawie Beaty Ch. i Jarosława R., rodziców Szymona z Będzina, znanego jako Chłopiec z Cieszyna. Zdaniem prokuratury rodzice dopuścili się zabójstwa chłopca, a następnie jego ciało porzucili w cieszyńskim stawie w 2010 roku. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Jarosław R. został skazany na karę łączną 10 lat pozbawienia wolności, Beata Ch. - na 5 lat pozbawienia wolności.

Wyroki za śmierć Szymona z Będzina.

Za śmierć dwuletniego dziecka Jarosław R. został skazany na karę łączną 10 lat pozbawienia wolności, Beata Ch. - na 5 lat pozbawienia wolności.

Mimo zakrojonych na szeroką skalę działań policji przez długi czas jego dane i tożsamość rodziców pozostawały nieznane, stąd powszechnie nazywano go chłopcem z Cieszyna. Przez dwa lata śledczy próbowali ustalić tożsamość chłopca. Pomógł anonimowy telefon do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Będzinie.

To był przełom w sprawie. Rodzice chłopca zostali zatrzymani. W toku śledztwa okazało się, że przez dwa lata pobierali oni zasiłek na nieżyjące dziecko. Podczas rozprawy 4 maja w trakcie mowy końcowej prokurator zażądał 15 lat pozbawienia wolności dla obojga rodziców.

CZYTAJ KONIECZNIE:
* PROKURATOR ŻĄDA 15 LAT WIĘZIENIA DLA RODZICÓW SZYMKA Z BĘDZINA
* Chłopiec z Cieszyna, czyli Szymon z Będzina nie żyje. Rodzice nie będa skazani za zabójstwo
* SZYMON Z BĘDZINA ZOSTAŁ ZABITY PRZEZ RODZICÓW BO PŁAKAŁ
* PROKURATOR ŻĄDA 15 LAT WIĘZIENIA DLA RODZICÓW SZYMKA Z BĘDZINA

Chłopiec z Cieszyna okazał się Szymonem z Będzina. Jego ciało wyłowiono ze stawu. Przez dwa lata poszukiwani byli jego rodzice.

Zbrodnia i kara. 10 lat więzienia dla ojca i 5 dla matki - wyrok za śmierć Szymona z Będzina

Prokurator chciał być bardziej surowy, ale sąd zadecydował inaczej. Dziesięć lat więzienia dla ojca i pięć dla matki - to kary za śmierć dwuletniego Szymona z Będzina. Po 5-ciu latach sprawa wreszcie znalazła swój sądowy finał.

[AKTUALIZACJA GODZ 13.42]

Obrońcy wnieśli o uchylenie wobec skazanych aresztu jako środka zapobiegawczego. Sąd jednak utrzymał w mocy decyzję o utrzymaniu środka zapobiegawczego do 7 listopada, odrzucając wnioski obrońców jako nieuzasadnione.

[AKTUALIZACJA GODZ 11.30]

Sąd uznał, że Jarosław R. jest winny spowdowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka, który wywołał realne zagrożenie życia, a potem nieudzielenia mu pomocy, i skazał go na 9 lat i 6 miesiecy pozbawienia wolności. Beata Ch. została uznana winną nieudzielenia pomocy dziecku, przez co nieumyślnie spowodowała śmierć, którą mogła przewidzieć, i sąd skazała ją na 4 lata i 8 miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto sąd uznał ich winnymi wprowadzenia w błąd pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej poprzez podanie nieprawdy, że w ich gospodarstwie domowym znajduje się 3 dzieci, gdy małoletni Szymon już nie żył. Działali wspólnie i w porozumieniu. Za to sąd wymierza Jarosławowi R. i Beacie Ch. karę pozbawienia 5 miesięcy wolności. Dodatkowo Jarosław R. posiadał w domu broń z 1970 roku, z pociskiem i za to sąd dodatkowo wymierza mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Kara łączna Jarosława R. - 10 lat pozbawienia wolności Beata Ch. - 5 lat pozbawienia wolności. Na poczet kary zalicza sąd areszt tymczasowy od maja 2012 roku. Sąd zwolnił oskarżonych od pokrycia kosztów procesowych.

CZYTAJ KONIECZNIE:
* PROKURATOR ŻĄDA 15 LAT WIĘZIENIA DLA RODZICÓW SZYMKA Z BĘDZINA
* Chłopiec z Cieszyna, czyli Szymon z Będzina nie żyje. Rodzice nie będa skazani za zabójstwo
* SZYMON Z BĘDZINA ZOSTAŁ ZABITY PRZEZ RODZICÓW BO PŁAKAŁ
* PROKURATOR ŻĄDA 15 LAT WIĘZIENIA DLA RODZICÓW SZYMKA Z BĘDZINA

Identyfikacja Chłopca z Cieszyna - jak zwykło się o nim mówić - trwała prawie dwa lata. W tym czasie pojawiały się kolejne hipotezy co do tego, co się wydarzyło i skąd pochodzi. Policja przypuszczała, że może być Czechem, lub Słowakiem i dlatego nie sposób znaleźć jego rodziców. Zakładano, że nawet jeśli ktoś go zamordował, to rodzice powinni go szukać i zgłosić zaginięcie. Dopiero w ostatnich miesiącach poszukiwań zaczął przeważać pogląd, że to sami rodzice (lub rodzic) doprowadzili do jego śmierci i starają się zatuszować sprawę.

Wciąż jednak nie było jasne, dlaczego na przykład dalsza rodzina zabitego Chłopca z Cieszyna, znajomi jego rodziców, lub przyjaciele nie wykazują chęci jego poszukiwania.

Prawda wyszła na jaw przy okazji. Okazało się, że rodzice ukrywali prawdę przed Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, oszukując pracowników. To samo robili z lekarzami, do których przez dłuższy czas nie przyprowadzali chłopca na obowiązkowe szczepienia. Ostatecznie pomógł anonimowy telefon. Sąsiadka zadwoniła z donosem. I w ten sposób policjanci zacieśnili krąg podejrzanych, zmuszając rodziców do ujawniania ponurej historii.

Chłopiec z Cieszyna okazał się Szymonem z Będzina. Jego ciało wyłowiono ze stawu. Przez dwa lata poszukiwani byli jego rodzice.


*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Katarzyna Kapusta

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.