Fot. Tomasz Rusek
Podobno od czasu budowy dominanty, Gorzów stał się kosmicznym miastem. Czy faktycznie tak jest? Dwie gorzowianki mają już na to dowody. My znaleźliśmy kolejnych 10. Słowem: niezły u nas kosmos!
Najpierw ważny komunikat: w piątek, 20 maja, o 19.00 w restauracji Letniej odbędzie się casting do filmu dokumentalnego. Wszystkie osoby, które miały kontakt z istotami pozaziemskimi, są proszone o przybycie. Hasło: dominanta. Brzmi kosmicznie? Nic dziwnego! Ewa Kozubal i Ewa Bone udowadniają, że Gorzów jest kosmiczny (patrz punkt 10.). Stworzyły nietypowy projekt, którego elementem będzie właśnie film o istotach nie z tej ziemi, które żyją w naszym mieście. Inne dowody na związki Gorzowa z galaktyką? Oto one!
1 Dominanta. Nazywana też infoglobem, zdrobnaile „pajączkiem” albo... makabryłą. Powstała dziewięć lat temu, miała być wizytówką miasta z wieżą widokową. Naszego pajączka docenili internauci w plebiscycie na makabryłę i... wygraliśmy. Z dominanty zadrwił też dziennikarz Filip Chajzer, a także ekipa programu Top Gear, oceniając że jest to „pająk z wypiętym odwłokiem”. Niektórzy postrzegają gorzowski Info Glob w jeszcze inny sposób. Ea Kozubal i Ewa Bone uważają, że jest to... latający statek kosmiczny, od którego zaczęła się kosmiczna inwazja na Gorzów! Co więcej: mają na to fotograficzne dowody. Wynika z nich, że pod osłoną nocy Dominanta „ożywa” i lata nad miastem. Ale są też inne hipotezy. - Dominanta przypomina mi bazę łączności Power Rangers z Zor¬donem. W filmie, Zorodon wyświetlał się w podobnej konstrukcji. Czyli to potwierdza tę torię, że Gorzów jest kosmiczny - mówi ze śmiechem 25- letni Karol An¬toń¬czyk. Agnieszka Janicka też uważa, że do budowy dominanty przczyniły się jakieś siły nadprzyrodozne. - To był po prosty kosmiczny pomysł. I efekt jest taki sam - wyjaśnia gorzowianka.
2 Kosmos. Nieistniejąca już restauracja na osiedlu Słonecznym. Tuż przy przystanku autobusowym i bibliotece. Myślicie, że ta kosmiczna nazwa to przypadek... Pewnie nie. Mogła pochodzić od organizowanych tam zabaw i serwowanych dań, które były nie z tej ziemi.
3 Dekadę temu przy giełdzie samochodowej leżała wielka konstrukcja kosmiczna. Oczywiśnie nikt nie chciał tego oficjalnie potwierdzić.
4 Wiedzieliście, że w Gorzowie mieszka Darth Vader? Jeśli nie wiecie o kogo chodzi, to wyjaśniamy: najważniejsza postać z „Gwiezdnych Wojen”. Postać, przypominająca robota w czarnej, kosmicznej zbroi z zasłonętą twarzą w charakterystycznej masce. A gdzie się ukrywa Lord Vader? Ten, który jest „po ciemnej stronie mocy” to Cezary Żołyński - gorzowski aktor. Mieszka w centrum miasta. Może po to, żeby mieć bliżej do kosmicznej dominanty...? Co więcej, mamy też Gorzowskie Stowarzyszenie Miłośników Gwiezdnych Wojen.
Gorzowskie Stowarzysznie Miłośników Gwiezdnych Wojen nosi nazwę Deborah
5 Janusz z bulwaru też jest z kosmosu. Na 100 proc.! Kto inny siedziałby prawie roznegliżowany, w każdą pogodę, na dworze? Ubrany tylko w kąpielówki, klapki i kapelusz, siedzi z gazetą na leżaku w słońce i w deszcz. Prawdziwy kosmita!
6 W Gorzowie kosmiczny jest też smak bułek z pieczarkami. Nigdzie tak nie smakują, jak z budki przy przystanku tramwajowym na Sikorskiego. - Te bułki są nie z tej ziemi - oceniają nie tylko gorzowianie.
7 Gagarina, Ikara, Kosmonautów i Planetarna. Na dokładkę Gwiaździsta i Słoneczna. Tak prezentuje się wykaz kosmicznych ulic.
8 Byliście w Cinema 3D w Galerii Manhattan? Jeśli nie, to musicie to koniecznie nadrobić! Czarne, połyskujące wnętrze, świetliste neonowe lasery, a także puntowe diody sprawiają, że wchodząc do tego kina, czujemy się, jak w innej galaktyce.
9 Kojarzycie nietypową konstrukcję kosmiczną, coś jakby nowoczesną rzeźbę, która w latach 60-tych, 70-tych stała na obecnym skwerze przy Empiku? Była smukła i miała ok. 9 m wysokości. Składała się z trójzębu, na którego końcu umieszczona była kula. Ludzie mówili, że to UFO albo kosmos. Wniosek? Dominanta jest drugą sondą kosmiczną w naszym mieście!
10 Kosmiczny Gorzów. Tak nazywa się fan page na Facebooku, który stworzyły Ewa Kozubal i Ewa Bone. Obie panie dowodzą, że w Gorzowie łatwo o kontakt z przybyszami nie z tego świata. Tym bardziej, że mamy już takie obiekty.