Mieszkańcy domków jednorodzinnych nie chcą patrzeć na wiatę śmietnikową przy bloku BTBS

Czytaj dalej
Fot. Fot. Ewa Woźniak
Hanna Walenczykowska

Mieszkańcy domków jednorodzinnych nie chcą patrzeć na wiatę śmietnikową przy bloku BTBS

Hanna Walenczykowska

Mieszkańcy domków jednorodzinnych przy ul. Bortnowskiego w Bydgoszczy skarżą się na sąsiadów. Nie chcą patrzeć na śmietnik bloków BTBS.

Do redakcji zgłosili się mieszkańcy domków jednorodzinnych, znajdujących się przy ul. Bortnowskiego.

- Spieramy się z BTBS od dłuższego czasu – wyjaśniają nasi Czytelnicy. - Spółka wybudowała bloki i wiatę śmietnikową, która stoi niedaleko naszych domów. Wychodząc na taras, wychodząc z domów na ulicę, musimy oglądać śmietnik i słuchać dźwięku otwieranych drzwi i wyrzucanych śmieci.

Mieszkańcy domków jednorodzinnych poinformowali BTBS o tym, że zamierzają wystąpić o odszkodowanie za ograniczenie możliwości korzystania ze swoich nieruchomości.

W wiacie jest gruz

Poprosiliśmy Bydgoskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego o wyjaśnienie.

- Wiata została wykonana zgodnie z wszystkimi przepisami i normami prawnymi. Została zbudowana na działce należącej do BTBS w ramach posiadanego prawomocnego pozwolenia na budowę. Procedura jego uzyskania nie wymagała przeprowadzenia konsultacji – wyjaśnia Maciej Frajtag, kierownik Działu Inwestycji BTBS. - W trakcie prowadzenia procedury w urzędzie, każda ze stron postępowania miała możliwość zapoznania się z dokumentacją i złożenia protestu, wykazując swój interes prawny. Z informacji, które posiadamy, wynika, że nikt na tamtym etapie nie wnosił uwag.

Maciej Frajtag podkreśla, że z powodu protestów mieszkańców domków jednorodzinnych wiata nie jest już użytkowana.

Co dalej?

- Znajdowało się w niej kilka worków z odpadami budowlanymi, podrzuconymi pod wiatę najprawdopodobniej przez kogoś z pobliskich posesji – twierdzi przedstawiciel spółki. - Biorąc pod uwagę, że BTBS nie prowadzi żadnych prac remontowych w pobliżu i nie ma gdzie umieścić tych odpadów (głównie gruz i płyty gipsowo-kartonowe), postanowiliśmy je przechować do czasu, kiedy będzie można je zutylizować.

Budyneczek wiaty dzieli jednak dosłownie przestrzeń pomiędzy domkami a blokiem i nic nie wskazuje na to, by to się miało zmienić. Otwarta pozostaje kwestia, co wobec tego ze swoimi śmieciami muszą robić mieszkańcy bloku, skoro wiatę wzniesiono dla ich potrzeb, a potrzeby sąsiadów wykluczają jej użytkowanie...

Hanna Walenczykowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.